Pewna wygrana Górnika. Przełamanie Angulo [ZDJĘCIA]
Pewne zwycięstwo na własnym stadionie w spotkaniu 6. kolejki PKO Ekstraklasy odnieśli piłkarze Górnika Zabrze, którzy po dobrym spotkaniu pokonali Koronę Kielce 3:0. Po czterech meczach bez bramki na listę strzelców wpisał się snajper Górnika, król strzelców poprzedniego sezonu - Igor Angulo.
Od początku spotkania obydwa zespoły starały się atakować, jednak żaden z nich nie potrafił stworzyć sobie stuprocentowej sytuacji bramkowej. Z czasem coraz Korona cofnęła się i większą przewagę osiągnęli gospodarze, jednak na pierwszą bramkę czekać trzeba było do 24. minuty. Łukasz Wolsztyński wywalczył piłkę i podał do Borisa Sekulicia, który obsłużył podaniem Kamila Zapolnika, który pewnym strzałem otworzył wynik meczu. W kolejnych minutach piłkarze Górnika starali się pójść za ciosem i podwyższyć prowadzenie, jednak udało im się to dopiero w końcowym fragmencie pierwszej połowy. W drugiej minucie doliczonego czasu gry Igor Angulo świetnie podał na wolne pole do Jesusa Jimeneza, który w sytuacji sam na sam nie miał problemu z pokonaniem bramkarza Korony - Pawła Sokoła ustalając wynik do przerwy na 2:0.
Tuż po przerwie przed szansą na zmniejszenie strat gości stanął Michał Papadopulos, jednak z jego strzałem poradzili sobie obrońcy do spółki z Martinem Chudym. W 59. minucie przed kolejną szansą stanęli kielczanie. Na indywidualną akcję zdecydował się Milan Radin, który podał do Michała Żyro, który uderzył minimalnie obok bramki Górnika. Dziesięć minut później bramkę dla zabrzan zdobył Łukasz Wolsztyński, który otrzymał podanie od Jimeneza, jednak nie została ona uznana, ponieważ w momencie podania znajdował się na spalonym. W kolejnych minutach Korona dążyła do zdobycia bramki honorowej, ale jej ataki skutecznie odpierali obrońcy zabrzan. W końcówce meczu w polu karnym faulowany był Igor Angulo. Do ustawionej na jedenastym metrze podszedł sam poszkodowany, który pewnym strzałem ustalił wynik na 3:0 zdobywając swoją drugą w sezonie, a pierwszą od czterech kolejek bramkę.
Górnik, który wygrał trzecie z rzędu spotkanie na własnym stadionie bez straty bramki awansował na 6. miejsce w tabeli. W kolejnym spotkaniu zabrzanie zmierzą się na wyjeździe z Arką Gdynia.
Górnik Zabrze - Korona Kielce 3:0 (2:0)
Bramki: Zapolnik 24., Jimenez 45+2., Angulo 90+2.
Górnik: Martin Chudy - Boris Sekulić, Przemysław Wiśniewski, Paweł Bochniewicz, Erik Janza, Kamil Zapolnik (61. Alasana Manneh) , Mateusz Matras (78. Szymon Matuszek), Daniel Ściślak (85. David Kopacz), Jesus Jimenez, Łukasz Wolsztyński, Igor Angulo
Korona: Paweł Sokół - Michael Gardawski, Adnan Kovacević, Ivan Marquez (45+1. Milan Radin), Daniel Dziwniel, Marcin Cebula, Ognjen Gnjatić, Jakub Żubrowski, Matej Pucko (46. Themistoklis Tzimopoulos), Wato Arweladze (56. Michał Żyro), Michał Papadopulos
Żółte kartki: Żubrowski, Dziwniel, Gnjatić
Sędziował: Wojciech Myć