Górnik nie dał się liderowi
W rozegranym w niedzielne popołudnie spotkaniu 8. kolejki PKO Ekstraklasy Górnik Zabrze bezbramkowo zremisował na własnym stadionie z byłym już liderem - Śląskiem Wrocław.
Niedzielne spotkanie zapowiadało się ciekawie, bowiem gospodarze w trzech dotychczas rozegranych meczach na własnym boisku zdobyli komplet punktów nie tracąc przy tym bramki. Z kolei goście jako jedyni w lidze mogli szczycić się tym, że nie zaznali jeszcze goryczy porażki.
W początkowym fragmencie meczu na boisku nie działo się zbyt wiele. Goście starali się prowadzić grę, jednak niewiele z tego wynikało. Strzały jakie oddali w kierunku bramki zabrzan albo okazywały się niecelne, albo nie miał z nimi problemu bramkarz Górnika Martin Chudy. Z czasem do ataku ruszyli zabrzanie, jednak nie byli oni w stanie stworzyć sobie klarownej sytuacji. Tuż przed przerwą goście powinni byli wyjść na prowadzenie. Piłkarze Śląska przeprowadzili kontrę, po której piłka trafiła do Przemysława Płachety, który minął bramkarza Górnika. Na szczęście dla gospodarzy zdołał on skierować piłki do pustej bramki i na przerwę obydwa zespoły schodziły przy bezbramkowym remisie.
Sześć minut po przerwie ten sam zawodnik stanął przed kolejną szansą na otworzenie wyniku. Na posterunku znalazł się jednak bramkarz Górnika, który świetnie obronił jego strzał. W dalszej fazie spotkania Górnik starał się zrobić cos więcej w ataku, ale ich ataki skutecznie rozbijała obrona Śląska. W 81. minucie wrocławianie powinni objąć prowadzenie. Świetnym dośrodkowaniem popisał się Płacheta, strzał głową oddał Daniel Szczepan, jednak futbolówka minimalnie minęła słupek bramki Martina Chudego. Trzy minuty później ten sam zawodnik ponownie minimalnie pomylił się uderzając głową. Ostatecznie żaden z zespołów nie zdołał zdobyć bramki i spotkanie zakończyło się remisem 0:0.
Górnik Zabrze - Śląsk Wrocław 0:0 (0:0)
Górnik: Martin Chudy - Boris Sekulić, Przemysław Wiśniewski, Paweł Bochniewicz, Erik Janza, Daniel Ściślak, Mateusz Matras, Kamil Zapolnik (82. Alasana Manneh), Łukasz Wolsztyński (56. David Kopacz), Jesus Jimenez (72. Ishmael Baidoo), Igor Angulo
Śląsk: Matus Putnocky - Łukasz Broź, Wojciech Golla, Israel Puerto, Dino Stigiec, Jakub Łabojko, Michał Chrapek, Lubabmo Musonda (88. Mateusz Cholewiak), Przemysław Płacheta, Robert Pich (82. Diego Żivulić), Erik Exposito (59. Daniel Szczepan)
Żółte kartki: Sekulić, Manneh - Łabojko
Sędzia: Bartosz Frankowski (Toruń)