Zabrzanie nie grali do końca. Dwa gole w doliczonym czasie
Rezerwy Górnika Zabrze wygrywały 2:0, a mimo to przegrały z Rekordem Bielsko-Biała.
Mecz drugiego zespołu Górnika Zabrze z Rekordem Bielsko-Biała dobrze układał się dla gospodarzy, którzy prowadzili już 2:0 po golach Dominika Skiby i Aleksandra Paluszka. Przekonali się jednak, że powiedzenie Czesława Michniewicza o tym, że nie jest to bezpieczny wynik czasem się sprawdza.
Jeszcze w pierwszej połowie kontaktowe trafienie z rzutu karnego zanotował Szymon Szymański. Wynik 2:1 utrzymywał się aż do doliczonego czasu gry. W 92. minucie do wyrównania doprowadził Marcin Wróbel, a Szymański zdobył trzeciego gola dla Rekordu w... 97. minucie. Dzięki temu trzy punkty dopisał sobie zespół z Bielska-Białej.
Rezerwy Górnika spadły na 12. miejsce. Przewaga nad strefą spadkową wynosi cztery punkty.
Górnik II Zabrze - Rekord Bielsko-Biała 2:3 (2:1)
Bramki: Skiba 27., Paluszek 29. - Szymański 33. (k), 90., Wróbel 90.