Czy w przerwie Górnik Zabrze złapał formę?
Mecz Górnika Zabrze z Wisłą Płock rozpocznie 16. kolejkę PKO BP Ekstraklasy.
Przerwa na mecze reprezentacji była szansą dla Górnika Zabrze na poszukanie formy. To ostatni moment na poprawienie dorobku punktowego przed przerwą zimową - i humorów kibiców. Podopieczni trenera Marcina Brosza nie wygrali już dziewięciu kolejnych spotkań ligowych, a ostatnio zostali zdemolowani przez Legię Warszawa. Przewaga nad strefą spadkową wynosi zaledwie cztery punkty, a do końca tegorocznych zmagań pozostało pięć kolejek - zabrzanie zagrają trzy razy u siebie i dwa razy na wyjeździe.
Pozostałe mecze Górnika w 2019 roku
- Górnik Zabrze - Wisła Płock - 22 listopada
- Zagłębie Lubin - Górnik Zabrze - 29 listopada
- Górnik Zabrze - Wisła Kraków - 6 grudnia
- Raków Częstochowa - Górnik Zabrze - 14 grudnia
- Górnik Zabrze - Jagiellonia Białystok - 21 grudnia
W meczu z niedawnym liderem Górnik zagra bez Przemysława Wiśniewskiego, który musi pauzować za żółte kartki. Ponadto z kontuzjami zmagają się Michał Koj i Daniel Ściślak. - To fakt że trener ma mniejsze pole manewru, ale z drugiej strony jest to dobry moment dla innych, którzy wcześniej byli w cieniu. Będą mogli teraz pokazać swoją wartość i udowodnić przydatność dla drużyny - przyznał dla oficjalnej strony Górnika kapitan Szymon Matuszek, który ostatnio imponuje formą. Strzelił bramki w meczach z Cracovią i Piastem Gliwice.
- Chciałbym, aby dobra passa polegała na zwycięstwach drużyny, a nie na indywidualnych liczbach. Środkowy pomocnik ma łatać dziury, ma bronić swojej bramki a w mniejszym procencie pomagać w grze ofensywnej. Jeżeli więc będę dobrze to wykonywał to cały zespół na tym skorzysta i będziemy mogli sięgnąć po zwycięstwo - przyznał Matuszek.
Górnik Zabrze - Wisła Płock
22 listopada, piątek, 18:00