UKS Krzanowice bez szans w Imielinie
Porażką w trzech setach zakończył się wyjazd siatkarek UKS-u Krzanowice na mecz 10. kolejki I Ligi Śląskiej Kobiet do Imielina.
Już początek spotkania, które rozpoczęło się od prowadzenia gospodyń 4:0 pokazał, że nie będzie to dla krzanowiczanek łatwy pojedynek. W kolejnych akcjach rozpędzone siatkarki MKS-u powiększyły swoje prowadzenie do dziewięciu "oczek" (15:6). W końcówce imielinianki jeszcze odskoczyły jeszcze bardziej i wygrały pewnie do 11.
Drugi set miał podobny przebieg do poprzedniego. Gospodynie wyszły na początku na czteropunktowe prowadzenie (2:6) i w dalszej części partii utrzymywały dzielący je od rywalek dystans. Zbliżając się do decydującego fragmentu partii MKS prowadził 20:14 i pewnie zmierzał po zwycięstwo. W końcówce przyjezdne zmniejszyły nieco strat (20:17), jednak nie były w stanie odwrócić losów seta, którego przegrały do 20.
Trzecia odsłona nie różniła się od poprzednich. Gospodynie szybko przejęły inicjatywę i odskoczyły na pięć "oczek" (10:5). W dalszej części gry miejscowe dorzuciły do swojego prowadzenia jeszcze jeden punkt i wchodząc w końcowy fragment partii prowadziły 19:13. Prowadzone przez trenera Tomasza Kuziaka przyjezdne nie zdołały w końcówce zbliżyć się do rywalek i przegrały do 18, a całe spotkanie 3:0.
Siatkarki UKS-u, które poniosły czwartą z rzędu, a siódmą w sezonie porażkę z 11 punktami na koncie plasują się na 9. miejscu w tabeli.
MKS Imielin - GS UKS Krzanowice 3:0 (25:11, 25:20, 25:18)
MKS: Strzelecka, Piotrowicz, Jakuć, Walas, Piecha, Olchawa oraz Dawidowicz (libero), Dobrowolska (libero), Niedobecka, Konior
UKS: Koczwara, Duda, Kretek, Gołombek, Daniszewska, Sycz oraz Kosel (libero), Wilusz