Stadion przy Srebrnej znów pięknieje [ZDJĘCIA]
Sporo krytyki spłynęło pewnego czasu na władze raciborskiej Unii za to, że stadion przy ulicy Srebrnej został zaniedbany. Na boisku zamiast pięknej zielonej trawy mieliśmy łąkę, do tego dochodził jeszcze uszkodzony przez wichurę dach na trybunie. Stadion był zamknięty. Teraz widać, że wszystko zmierza ku lepszemu.
W momencie gdy piłkarze Unii przeszli grać na stadion miejski przy Zamkowej, to obiekt przy Srebrnej został zaniedbany. - Stadion przy Srebnej był zamknięty decyzją administracyjną ze względu na wichury, które zerwały dach. Tuż po naprawieniu dachu wzięliśmy się do roboty za wszelkiego typu prace porządkowe. Skosiliśmy trawę i wyrównaliśmy murawę, a w planie są jeszcze opryski na wielolistne rośliny, tak, żeby płyta nadawała się do treningu i do gry - powiedział prezes Unii Jarosław Rachwalski.
Porządkowaną obecnie murawę w przyszłości ma zastąpić boisko ze sztuczną nawierzchnią, które ma ułatwić treningi w okresie zimowym. Jednak kiedy to nastąpi to nie wiadomo. - Trudne czasy teraz przyszły, więc ciężko być czegokolwiek pewnym - stwierdził Rachwalski.
Trybuna ma nowy dach sfinansowany przez Urząd Miasta. Poza nakryciem głów dla kibiców uzupełniono też krzesełka, a te w końcu pokazują dobrze znany napis "Unia Racibórz". - Trybuna została bardzo dokładnie wyczyszczona odpowiednimi środkami, a do tego zostały uzupełnione krzesełka, tak, żeby z daleka był widoczny wyraźny napis. Przejeżdżając teraz przez dwupasmową ulicę Piaskową, śmiało można odwrócić głowę i zobaczyć rzucający się w oczy napis utworzony z krzesełek. To wymiar symboliczny tego napisu, każdy kibic raciborskiej Unii dokładnie go kojarzy - powiedział sternik raciborskiej Unii.
Ponadto na stadionie rozrastają się drzewka, które zostały nasadzone przed dwoma laty. Jest coraz więcej zieleni na stadionie, będzie wyglądało coraz ładniej. Dopóki obiekt służy, to trzeba o niego dbać. Już dziś odbywał się trening rocznika 2011. Będziemy się starali optymalnie wykorzystywać płytę, żeby jej nie zniszczyć zanim się odrodzi - zakończył Rachwalski.
W pracach pomagali członkowie zarządu, najwierniejsi kibice, zawodnicy byli i obecni. Nieocenioną pomoc niesie też doświadczony Karol Solisz, który znany jest chociażby z tego jak przygotował murawę na OSiR podczas gdy piłkarki Unii grały w Lidze Mistrzyń. Prezes Rachwalski zachęca nowe osoby chcące pomagać w pracach na rzecz Unii Racibórz.
Murawę w przyszłości ma zastąpić boisko ze sztuczną nawierzchnią. Kto z Unii zgodził się na coś takiego? To gdzie będzie grała Unia, na sztucznym? Robicie sobie jaja? Niszczycie klub.
Ręce opadają jak na innym portalu czytam "Przygotował prezentację, ale zastrzegł, że nie "podlega jakiejkolwiek publikacji"." Polowy wydaje 37 tysięcy a mieszkańcom nie daje możliwości zapoznać się z tą prezentacją!?
Rachwalski a przed Korona kryzysem jak było.jesteś bezczelny