Skuteczna kontra gości okazała się warta trzech zwycięskich punktów w meczu Unia Racibórz - Naprzód Czyżowice. Obie ekipy w ostatnich kolejkach szły jak burza, wyraźnie pokonując rywali. W sobotnim pojedynku przyjezdni nie dali sobie wbić gola, a gospodarze nie zachowali czystego konta.
Piątkowy wieczór przy ul. Srebrnej upłynie w atmosferze derbowej rywalizacji. Zagrają tam dwie ekipy z powiatu raciborskiego. Wydarzenie będzie miało wymiar historyczny. Mecz ma się toczyć przy sztucznym oświetleniu - Unia jeszcze nie grała u siebie w takich warunkach.
Unici byli skazywani na pożarcie w starciu z rywalem. Wynik ustalono w pierwszej połowie - 2:2, ale druga była bardzo emocjonująca, zwłaszcza w końcówce. Słupek ratował gospodarzy, bramkarz faulował unitę tuż przed linią bramkową i uchronił gości przed porażką. Mecz zapamięta szczególnie Patryk Rybczyński - zdobył w nim gola...
Spółka wnioskuje o podwyższenie kapitału o 510 tys. zł. Unia ma długi wobec ZUS i skarbówki, potrzebuje też pieniędzy na działalność do końca roku. O sytuacji klubu ze Srebrnej dyskutowali radni z komisji oświatowej w urzędzie miasta w Raciborzu.
Kibice raciborskiej drużyny przeżyli huśtawkę nastrojów. Unia zremisowała z Granicą, ale musiała gonić wynik. Goście objęli prowadzenie, a później prowadzili dwoma bramkami. Ekipa Pniewskiego odrobiła straty w końcówce.
Bramka do szatni, a niedługo po przerwie kolejna. Goście prowadzili 2:0 na Srebrnej, unici odpowiedzieli jednym golem - z karnego. Strzelił go Jacek Selera powracający do Raciborza po stażu w kilku drużynach.
- Z Unią piłkarską jest tak jak z całym budżetem miasta na ten rok. Poprzednia ekipa uchwaliła go dla Unii tylko do marca jakby nie przewidując, że są w roku kolejne miesiące - tak w Radiu Vanessa tłumaczył kłopoty finansowe spółki prezydent Raciborza Jacek Wojciechowicz.
Na parę dni przed startem nowego sezonu w lidze okręgowej nie jest pewne, czy klub ze Srebrnej w nim zagra. W internecie jego kibice zamieszczają grafikę z datami 1946-2024 wskazując, że to koniec piłkarskiej Unii. Klub podał, że sparing z 3 sierpnia był prawdopodobnie ostatnim meczem seniorów.
1 czerwca, w Dzień Dziecka, odbył się mecz między Unią Racibórz a Górnikiem Radlin w ramach Klasy okręgowej grupy trzeciej (Podokręgu Racibórz i Rybnik). Pomimo ostrej rywalizacji między drużynami, mecz zakończył się bezbramkowym remisem.
Zespół występujący w okręgówce otrzymał z Miasta 330 tys. zł. Zapaśnicy z klubu kierowanego przez Ryszarda Wolnego muszą się zadowolić dotacją na poziomie 180 tys. zł. Na podium rozdziału dotacji znalazła się Victoria działająca przy szkole sportowej. Tu trafi 80 tys. zł.
W niedzielnym meczu 12 kolejki III Ligi Wojewódzkiej Juniorów młodszych B2 (Podokręg Rybnik i Racibórz) KS Przyszłość Rogów zmierzył się na swoim boisku z Unią Racibórz . Drużyna gospodarzy zdominowała spotkanie już w pierwszej połowie, w której strzeliła 4 bramki.
Raciborzanie gościli w sobotę 12 sierpnia na boisku klubu, którego bramki broni legendarny już Mariusz Pawełek. - Pomógł gospodarzom wywalczyć punkt. Gdyby nie on, zdobylibyśmy tu gole - mówił po meczu trener Dawid Plizga. Unia zaczęła tym meczem rundę, w której wszystkie spotkania rozegra na wyjazdach. Miejscowi uznali remis za sprawiedliwy wynik.
Dziś, 21.06., na boisku przy ulicy Łąkowej odbył się piknik piłkarski zorganizowany przez Unię Racibórz sp. z.o.o. Udział w nim wzięły cztery grupy wiekowe raciborskiej klubu, które w ten sposób podsumowały zakończony sezon.
Unia Racibórz w sobotę rozegrała swój ostatni czwartoligowy mecz sezonu 22/2023. Na murawie stadionu przy Zamkowej podopieczni Dawida Plizgi zmierzyli się z rezerwami GKS-u Tychy. Unia kończy ten sezon na czternastym miejscu z dorobkiem 27 punktów. Spadek do okręgówki wydaje się przesądzony, choć pojawił się temat ewentualnych baraży o utrzymanie.
10 czerwca na boisku przy Zespole Szkolno-Przedszkolnym w Raciborzu-Markowicach odbyła się VI edycja Turnieju Piłki Nożnej imienia Huberta Kostki. Poranny deszcz nie zraził do gry młodych piłkarzy.
W sobotnim meczu 28. kolejki śląskiej IV ligi Unia Racibórz zmierzyła się z Czechowicami-Dziedzicami. Pojedynek był zwycięski dla gospodarzy, a w końcówce Paweł Witt strzelił gola, którego chwalił nawet trener rywali.
W sobotnim meczu 26. kolejki IV ligi Unia Racibórz zmierzyła się z KS ROW 1964 Rybnik. Zawodnicy tego dnia nie mogli liczyć na doping kibiców, którzy nie zostali wpuszczeni na trybuny stadionu przy Zamkowej. Dostępu do trybun przez całe 90 minut strzegła policja.