Koniec serii! Wisła lepsza od Górnika
Wisła Kraków okazała się lepsza od Górnika Zabrze w sobotnim spotkaniu 33. kolejki PKO Ekstraklasy pokonując "trójkolorowych" 0:1. Mimo porażki, która zakończyła serię siedmiu meczów bez porażki zabrzanie są już pewni utrzymania w PKO Ekstraklasie.
Początek spotkania należał do piłkarzy Górnika, który częściej utrzymywał się przy piłce. Pierwszą bramkową okazję "trójkolorowi" stworzyli sobie jednak w 9. minucie. Świetną piłkę za plecy obrońców Wisły posłał Jesus Jimenez, doszedł do niej Erik Jirka, jednak lepszy w tej sytuacji okazał się bramkarz gości - Mateusz Lis. Kilka minut później szczęścia próbował Stavros Vassilantonopoulos, jednak przy strzale z ostrego kąta ponownie świetnie interweniował Lis. W dalszej części spotkania do głosu starała się dojść "Biała Gwiazda" jednak niemrawe ataki skutecznie rozbijała obrona Górnika. Pierwszy celny strzał goście oddali dopiero w 38. minucie. Szybko rozegrany rzut wolny strzałem zakończył Alon Turgeman. Problemów ze skuteczną interwencją nie miał jednak Martin Chudy. W końcówce rezultat nie uległ zmianie i na przerwę obydwa zespoły schodził remisując 0:0.
Od początku drugiej połowy inicjatywa leżała po stronie gości. W 47. minucie świetną prostopadłą piłkę otrzymał Rafał Boguski, który dograł w pole karne do Turgemana, który z strzałem z pierwszej piłki pokonał Chudego. Siedem minut później ten sam zawodnik stanął przed szansą na zmianę wyniku. Jego strzał zdołał jednak zablokować Paweł Bochniewicz. Z każdą minutą przewaga przyjezdnych powiększała się. W 62. minucie szansę na bramkę dla Wisły miał Boguski, którzy otrzymał podanie od Turgemana. Fantastycznie w tej sytuacji interweniował jednak Chudy. Górnik starał się atakować, jednak świetnie zorganizowani w obronie piłkarze Wisły skutecznie rozbijali ich ataki. Osiem minut przed końcem zaskakujący strzał oddał Nikola Kuveljić. Jego uderzenie okazało się jednak minimalnie niecelne, a zabrzan przed stratą bramki uratował słupek. Ostatecznie Górnik nie zdołał odwrócić losów meczu i przegrał 0:1 kończąc tym samym serię siedmiu meczów z rzędu bez porażki.
Mimo porażki prowadzeni przez Marcina Brosza zabrzanie są już pewni utrzymania w PKO Ekstraklasie. Stało się tak dzięki porażce zajmującej miejsce w strefie spadkowej Arki Gdynia. "Trójkolorowi" z 47 punktami na koncie zajmują w tabeli 10 miejsce. W kolejnym meczu zmierzą się na wyjeździe z Wisłą Płock.
Górnik Zabrze - Wisła Kraków 0:1 (0:0)
Bramka: Turgeman 47.
Górnik: Martin Chudy - Stavros Vassilantonopoulos (59. Dariusz Pawłowski), Przemysław Wiśniewski, Paweł Bochniewicz, Erik Janza, Daniel Ściślak (59. David Kopacz), Filip Bainović, Erik Jirka (79. Adam Ryczkowski), Jesus Jimenez, Giorgos Giakoumakis, Igor Angulo
Wisła: Mateusz Lis - Lukas Klemenz, Hebert, Rafał Janicki, Maciej Sadlok, Nikola Kuveljić, Vullnet Basha (91. Marcin Wasilewski), Jakub Błaszczykowski (28. Rafał Boguski), Chuca (67. Georgij Żukow), Mateusz Hołownia, Alon Turgeman
Żółta kartka: Giakoumakis
Widzów: 4 268
Sędzia: Krzysztof Jakubik (Siedlce)