Unia Racibórz efektownie rozbiła lidera
Unia Racibórz pokonała Naprzód Borucin 4:1.
Gospodarze świetnie rozpoczęli spotkanie, bo już w pierwszej minucie wynik otworzył Patryk Moneta. Taki rezultat utrzymał się aż do drugiej połowy. W niej na 2:0 podwyższył - uderzeniem głową - Marcin Ośliźlok. Po 10 minutach kontaktowe trafienie dla Naprzodu Borucin zanotował Piotr Cerkowniak. Gospodarze nie dali sobie odebrać punktów - Ośliźlok wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem i zdobył swoją drugą bramkę. Tuż przed końcem meczu samobójcze trafienie zanotował Dawid Piksa, ustalając wynik na 4:1 dla Unii.
Dla Unii to pierwsze zwycięstwo w tym sezonie. Naprzód, który po pierwszej kolejce był liderem klasy okręgowej Racibórz, zanotował pierwszą porażkę. Oba zespoły mają po dwóch spotkaniach po trzy punkty. Warto nadmienić, że podczas meczu zbierano pieniądze na leczenie byłego zawodnika Naprzodu, Arkadiusza Górszczyka, który choruje na stwardnienie rozsiane boczne.
Unia Racibórz - Naprzód Borucin 4:1 (1:0)
Bramki: Moneta 1., Ośliźlok 56., 76., Piksa 90. (s) - Cerkowniak 66.
Wynik sprawa drugorzędna. Brawa dla kibiców Borucina i Unii bo akcja wsparcia dla Arka chyba się udała! Jak widać da się w kulturalny sposób kibicować, a przy okazji zrobić coś dobrego.
Unia super oby tak dalej. Dzięki za zaangażowanie