Urząd miasta broni wyboru prezesa Unii: powołano go zgodnie z prawem
Raciborski magistrat przesłał redakcji dodatkową informację na potwierdzenie swego stanowiska, że z wyborem Krzysztofa Sałajczyka na prezesa spółki komunalnej - Unii Racibórz - wszystko jest w zgodzie z prawem.
We wtorek pisaliśmy o wątpliwościach byłego samorządowca i byłego członka rady nadzorczej w miejskiej spółce - Marka Labusa, skierowanych pod adresem prezesa nowej spółki komunalnej Unii Racibórz. Według niego Krzysztof Sałajczyk naruszył zapisy ustawy korupcyjnej, bo pełni równocześnie funkcję prezesa fundacji Pomocna Dłoń po Wypadku, która prowadzi działalność gospodarczą. Według Labusa to wbrew prawu.
W tekście zamieściliśmy wypowiedź rzeczniczki urzędu miasta Lucyny Siwek, o tym, że wybór K. Sałajczyka oraz wątpliwości wobec jego związku z fundacją były przedmiotem analizy prawników magistratu i ci nie dopatrzyli się nieprawidłowości.
W środę pani rzecznik przesłała dodatkowe wyjaśnienia na ten temat, co zapowiedział wcześniej prezydent Dariusz Polowy. Jego służby prasowe obsługują od początku przekaz medialny dotyczący Unii Racibórz jako spółki miejskiej.
Oto treść korespondencji p. Lucyny Siwek.
"Szanowny Panie Redaktorze,
W uzupełnieniu informacji, jakie pojawiły się w Pana artykule z dnia 22.09. pt. „Czy prezes Sałajczyk może kierować raciborską Unią?” pragnę potwierdzić, że prezes spółki Unia Racibórz sp. z o.o. został powołany zgodnie z obowiązującym w tym zakresie prawem.
Podkreślić też należy, iż zgodnie z przepisem art. 5 ust. 2 w zw. z art. 5 ust. 4 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne (tzw. ustawy antykorupcyjnej), jeżeli osoba taka prowadziła działalność gospodarczą albo posiadała akcje lub udziały, o których mowa w art. 4, jest obowiązany w ciągu 3 miesięcy od dnia wyboru zrzec się funkcji, zaprzestać prowadzenia działalności gospodarczej albo zbyć udziały lub akcje.
Oznacza to, że osoby nowopowołane na funkcje publiczne, w tym na prezesa spółki komunalnej, są zobowiązane w ciągu 3 miesięcy od dnia wyboru zrzec się funkcji, zaprzestać prowadzenia działalności gospodarczej albo zbyć udziały lub akcje.
Ten okres jeszcze nie upłynął".
Kontaktowaliśmy się w środę z prezesem Sałajczykiem, który powiedział nam, że zrezygnuje wkrótce z prowadzenia w swej fundacji działalności gospodarczej. Wcześniej podkreślał w rozmowie z Nowinami, że praca na rzecz klubu z ul. Srebrnej jest dlań w chwili obecnej najważniejsza i zamierza wraz ze stworzonym zespołem współpracowników nadal działać w zakresie podnoszenia poziomu organizacyjnego i sportowego Unii.
Ludzie
Były prezes spółki komunalnej - Unia Racibórz sp. z o.o.
Rzecznik Prasowy Urzędu Miasta Racibórz