Aquapark H2Ostróg ma ruszyć po naprawie 28 maja. Basen sportowy już z wodą, trwają na nim mistrzostwa
Ponad 400 osób - zawodników, trenerów i sędziów bierze udział w dwudniowych Mistrzostwach Polski Szkół Sportowych w pływaniu. Gospodarzem jest ZSOMS w Raciborzu. Obiekt oddano pod zawody na parę godzin przed ich rozpoczęciem. - Trochę nerwów i stresu nas to kosztowało - przyznał Nowinom dyrektor OSiR Racibórz Paweł Król.
Łatwo jest zorganizować krajowy czempionat w pandemicznych warunkach?
- Oczywiście to trudne zadanie. Tym bardziej że modernizacja naszego aquaparku jeszcze nie jest ukończona. Aktualnie znajduje się w trakcie prac. Udało się dopuścić do użytkowania basen sportowy. Na godziny, tuż przed mistrzostwami robiliśmy wszystko, by można było tu pływać. Szczęśliwie udało się, ale był stres i nerwy moje i pana Sławomira Szweda z ZSOMS i Victorii. Mistrzostwa Polski to szereg szczególnych wymagań, jakie trzeba było wypełnić przy organizacji, ale im podołaliśmy. Impreza w ramach sportu wyczynowego nie podlega limitowi pandemicznemu 50% liczby uczestników, więc możemy gościć w obiekcie ponad 400 osób.
Aquapark działa i to na potrzeby najwyższego szczebla, bo imprezy rangi krajowych mistrzostw. Jak przebiega modernizacja H2Ostróg?
- Za zgodą inspektora nadzoru dopuszczono do użytkowania nieckę sportową. Tuż po mistrzostwach, od poniedziałku wykonawca tych prac będzie je kontynuował. Jest już na ich ukończeniu. Termin odbioru ma wyznaczony na 24 maja. Mam nadzieję, że uda mu się go dotrzymać. Niestety w tempie tych prac nie pomaga pandemia. Wiele rzeczy sprowadzamy z zagranicy, bywają problemy z terminami dostaw.
Pod koniec maja obiekt ma być już po wszelakich naprawach, zatem w Dzień Dziecka będzie można tu popływać?
- Mam nadzieję, że dojdzie to tego szybciej. Myślimy o dacie 28 maja, może 29 maja. To jeszcze nieoficjalnie. Kiedy będzie wszystko wiadomo, to podamy tę pewną datę. Gdyby coś się nie udało, wydłużyło, to też poinformujemy. Wiadomo, że chcielibyśmy w OSiR, żeby otwarcie było możliwe jak najszybciej. Przecież mieliśmy otwierać się już w kwietniu, więc jesteśmy spóźnieni.
Mam nadzieję że zdążą na czas i Mirkowy bubel zostanie naprawiony.