Święty-Ersetic poleciała do USA. 15 lipca zaczynają się Mistrzostwa Świata w Eugene
- Mam nadzieję, że z każdym dniem będzie coraz lepiej. Myślę, że już w USA złapię świeżość oraz głód startu, tak że na mistrzostwach powinno być okej - mówiła niedawno portalowi weszło. Przed odlotem kadry narodowej za ocean trenowała na obozie w Karpaczu.
Jakie rezultaty w ostatnich zawodach uzyskiwała multimedalistka z Tokio? 18 czerwca raciborzanka startowała na mityngu Diamentowej Ligi w Paryżu, gdzie przybiegła szósta z czasem 51,05. Wygrała Shaune Miller-Uibo (Bahamy) - 50,10 s. Na podium były tam dwa "Aniołki Matusińskiego" - Natalia Kaczmarek i Anna Kiełbasińska.
31 maja rywalizowała na mityngu Golden Spike w Ostrawie, uzyskując czas 51,09 s (piąta lokata).
– Dziś 51 sekund trzeba biegać regularnie. Obecny poziom czterystu metrów jest piekielnie mocny. Ale to dobrze, bo w ten sposób napędzamy się wzajemnie z dziewczynami. Gonię je i, jak widać, ze startu na start jest coraz lepiej - powiedziała raciborska lekkoatletka, gdy startowała w czerwcu na Memoriale Janusza Kusocińskiego na Stadionie Śląskim.
Tego lata - 6 sierpnia - kibice z regionu będą oczekiwać Justynę Święty-Ersetic w Chorzowie na Memoriale Kamili Skolimowskiej - pierwszym mityngu Diamentowej Ligi w Polsce. - Mam nadzieję, że tam wystąpię – taki jest plan. Dla mnie to zawsze było ogromne marzenie, żeby Diamentowa Liga zawitała do naszego kraju. Motywacja jest tym większa, że odbywa się ona tak naprawdę tuż obok mojego domu - powiedziała portalowi weszło.
Ludzie
polska lekkoatletka, Raciborzanka