Franciszek Krótki trenerem nowej Odry

Twardej lekcji futbolu amatorskiego udzielił drużynie KP Odra 1922 Wodzisław, występujący w klasie okręgowej Naprzód Czyżowice. We wczorajszym, rozegranym na boisku „Glinianka” meczu Naprzód wygrał aż 6:1. Do przerwy utrzymywał się remis 1:1. Po zmianie stron doświadczona drużyna z okręgówki bezlitośnie wykorzystała błędy młodych piłkarzy, grających w drużynie Odry.

Spory wpływ na gorszą niż w poprzednich meczach grę drużyny Odry miała nieobecność kilku zawodników, którzy wystąpili we wcześniejszych sparingach. Z boku mecz oglądał Marek Sobik. – Odnowiła się mu kontuzja kostki – wyjaśnia Adam Plizga, prezes Odry. Kilku innych zawodników brakowało ze względu na pojawiające się znaki zapytania związane z występem Odry w tegorocznych rozgrywkach piłkarskich.  

Na pewno do skutku nie dojdzie planowane wcześniej zgłoszenie drużyny do raciborskiej C-klasy. – To temat zamknięty. Nie wszystko poszło jak należy, w czym pewnie jest trochę naszej winy, ale nie tylko – przyznaje Plizga. Jak dodaje teraz klub czeka na decyzję ze Śląskiego Związku Piłki Nożnej oraz Podokręgu Rybnik. – Liczymy, że wystartujemy w jakiejś klasie rozgrywkowej. Mamy nadzieję, że nie będzie to najniższy szczebel, a coś wyżej. Działacze związku i podokręgu deklarują, że chcą nam pomóc. Mamy nadzieję, że nie skończy się na tym, że zabraknie dla Odry miejsca w jakichkolwiek rozgrywkach. Nie stać nas co prawda na grę w III czy IV lidze, choć tam są miejsca, ale już w klasie okręgowej pod względem finansowym spokojnie dalibyśmy sobie radę. Mamy grono sponsorów, które nas wspiera – podkreśla prezes.

Tymczasem nowym trenerem Odry został Franciszek Krótki, który od dłuższego czasu przyglądał się nowej drużynie. Jego asystentem został Benedykt Fira, który do tej pory prowadził zespół w 3 wygranych i w 1 wczoraj przegranym sparingu.

(art)