Przyszłość rozbita przez lidera. Pech bramkarzy
W wyjazdowym spotkaniu przeciwko Pniówkowi Pawłowice Przyszłość Rogów miała niewiele do powiedzenia. Kolejny raz słabo zagrała w defensywie i przegrała z liderem aż 4:0.
Gorzej ten mecz dla rogowian ułożyć się nie mógł. Już po kwadransie gry Przyszłość przegrywała 2:0. W 10. minucie pięknym strzałem z 30 metrów popisał się Robert Tkocz, a w 15. minucie Bartosz Wojtków, wykorzystał sytuację jeden na jeden z Mateuszem Łobaczewskim. Przy drugiej bramce Bramkarz Przyszłości doznał kontuzji i musiał opuścić boisko. - Prawdopodobnie doznał skręcenia stawu skokowego i kolana. Na pewno nie wystąpi w kolejnym meczu – mówi Tomasz Sosna, trener Przyszłości. Po przerwie gospodarze nie zwolnili i już w 51. minucie podwyższyli na 3:0. Pniówek wykonywał kilka rzutów rożnych z rzędu i w końcu Rafała Niedzielę pokonał Dawid Oszek. Nie był to koniec złych wieści dla kibiców Przyszłości. Niespełna 5 minut później szarżującego w polu karnym zawodnika gospodarzy przewrócił interweniujący Niedziela. Sędzia dopatrzył się w zagraniu bramkarza faulu, odgwizdał więc rzut karny a na domiar złego pokazał Niedzieli czerwoną kartkę! – Tej decyzji nie mogę zrozumieć. Sam faul był mocno wątpliwy, zaś pokazanie czerwonej kartki bramkarzowi jest dla mnie całkowicie niezrozumiałe – uważa Sosna. W tej sytuacji w bramce drużyny z Rogowa musiał stanąć zawodnik z pola. Wybór padł na Rolanda Kachela, który od razu został pokonany strzałem z rzutu karnego przez Łukasza Halamę. Nie był to koniec pecha Przyszłości. Kwadrans przed końcem meczu z rozbitą głową boisko musiał opuścić Dawid Hanzel.
Tomasz Sosna, trener Przyszłości: Znów szybko straciliśmy bramki i cały plan na mecz trzeba było układać od nowa. Gra w defensywie jest niestety naszą bolączką. W ostatnich 3 meczach straciliśmy 10 bramek. Popełniamy zbyt wiele błędów, po których rywale dochodzą do takich sytuacji o jakich my możemy jedynie marzyć. W przerwie tłumaczymy sobie, że chcemy jak najszybciej strzelić gola, a to rywal strzela nam kolejnego gola i w zasadzie jest po meczu. Tak grać w defensywie nie możemy i coś w tej sprawie trzeba zmienić, może nawet kosztem gry ofensywnej. Czekają nas zmiany, oczywiście o ile dalej będę trenerem bo zdaję sobie sprawę, że to co prezentujemy obecnie może się kierownictwu klubu nie podobać.
Przyszłość: Łobaczewski (25. Niedziela) – Woniakowski, Pucka, Kachel, Marcinkowski – Benauer, Sałek, Kolisz, Cichecki (70. Markiewicz) – Hanzel (74. Radosław Żbikowski), Robert Żbikowski (84. Wieczorek).
Pniówek Pawłowice – Przyszłość Rogów 4:0 (2:0)
Bramki: Tkocz, Wojtków, Oszek, Halama (k)
(art)
Czytaj więcej we wtorek w Nowinach Wodzisławskich
Takich tępych wpisów to ciężko znaleźć. Jak nie umiesz trzymać to puść w galoty, albo walni łepem w mur, ale uważąj, żebyś muru nie uszkodził, bo on nie jest taki głupi i nie zawinił. Dotyczy gorzyczanina i innych jemu podobnych. Aż wstyd, że w Gorzycach żyją takie tempoty.
z kim dzis rogowy dostaną?
trzimejcie sie porynczy gmine to powinny Czarni reprezentowac a nie jakiś rogów
z tego co wim to Tkocz ma w Pawłowicach kontrakt tylko do grudnia i jeżeli chcymy sie utrzymać to trzeba z nim godać
jak ni maja kim grac po po diobla sie cisna!!!!!!!!!!!!
ni mają kim grać
spadną, bo taki jest los śmierdzieli
hahahahah :) czyzowice :) bieda tylko u was jest :) ale coz bywa :) . zazdrosc coz ;) zeby u was nie bylo C - klasy ze oni Rogowy maja słabszy okres gry to nie znaczy ze zaraz spadna do tej waszej C-klasy :)
zgadzam się C klasa sie nalezy
bo rogowy to bedzie c klasa!!!!
a to czemu
Tkocz nigdy nie zagra w rogowach....
szkoda że tkocz nie gra w Rogowach
to nie zazdrość yno z motyką na księzyc sie rogowy pusciły a po zatym większić dofinansowanoiia z gminy dostały
Czyżowik - ale Cię szlak trafia, że Rogów ma III ligę, a Czyżowice ledwo co trzymają się w V lidze. Ale zazdrość.
jak spadną ato pewne to bydzie jak z Odra C klasa
tam miało byc smiało 6-0
Tkocz spokojnie mógłby grać wyżej. obrona Przyszłości, to żal. dobrze, że tylko cztery.
brak sandra i zaraz drużyna baty...
ale to co rogowy prezentuja to jest masakra przeciez caly ten kocz w jednej akcji wjechal jak maslo 5 zawodnikow nie dalo rady i oddany strzał.porażka...
Z tego co wiem to Rogowy zawsze chciały tkocza tylko on nigdy nie chciał :)
Tkocz super mecz najlepszy zawodnik a Rogowy go nie chciały
Przeszłość Rogów za niedługo będzie.
czyżowice a godołem że bydzie spadek do 3 ligi nazot