Aquapark kosztem boiska
Władze Raciborza podjęły decyzję o budowie aquaparku, który miałby stanąć na terenie OSiR-u przy ulicy Zamkowej.
Pomysł jest o tyle kontrowersyjny, że kompleks powstałby kosztem boiska treningowego. – Niszczenie jedynego pełnowymiarowego boiska w mieście jest porażką – mówi Andrzej Starzyński, prezes KP Unia Racibórz. Głos w sprawie budowy aquaparku zabrały osoby związane z raciborskim podokręgiem piłki nożnej. – Nasze stanowisko w tej sprawie jest wyraźne – tłumaczy Janusz Gałązka, wiceprezes ds. szkolenia w Podokręgu Racibórz. – Oczywiście jest to tylko stanowisko klubu, zarządu, a w szczególności wydziału szkolenia. W miejscu gdzie ma stanąć aquapark znajduje się najwcześniej powstałe boisko piłkarskie na Śląsku, na którym grały między innymi Spójnia czy Stal Racibórz. Na terenie podokręgu Racibórz nie ma, poza orlikami, pełnowymiarowego boiska, a o to cały czas walczyliśmy. Orliki natomiast nie załatwiają wszystkich problemów. Są oczywiście różne opinie na temat aquaparku. Wiele osób nie widzi problemu, aby aquapark powstał na OSiRze. Władze podjęły już decyzję. Dla nas jest to zabranie boiska i nie danie w zamian nic, mimo że prezydent obiecuje, że po wykonaniu inwestycji aquaparku, powstanie pełnowymiarowe boisko.
Myślę, że ten obiekt o sztucznej nawierzchni ożywiłby rejon OSiR-u, ponieważ 61 klubów z podokręgu miałoby możliwość korzystania z tego obiektu. Teraz piłkarze muszą jeździć do Wodzisławia i płacić 300 złotych za jeden trening. Boisko byłoby więc dobrym rozwiązaniem dla klubów z Brzezia, Markowic czy Studziennej. Dobrze, że miasto inwestuje w boiska klubowe, jednak drużynom, które chcą się rozwijać nie wystarczają takie warunki. W dzisiejszych czasach boiska pełnowymiarowe to nie jest nasz kaprys lecz potrzeba. Dla nas trzy, cztery boiska w komplecie to jest metoda do skupiania trenerów, młodzieży w poszczególnych rocznikach. Są więc ważne kompleksy boisk, natomiast obecnie stadion OSiR-u nie spełnia tych wymogów terenów szkoleniowych. Pytanie więc, czy decyzja o budowie aquaparku na terenie OSiR-u jest dobrą decyzją? Według mnie, nie. Żałuję, że w tej sprawie nie zwróciliśmy się w formie pisemnej do prezydenta, ale mamy takie plany – powiedział J. Gałązka. W podobnym tonie wypowiada się prezes KP Unia Racibórz, Andrzej Starzyński: – Będzie to bardzo niewygodne rozwiązanie dla młodych adeptów piłki nożnej szkolących się w Unii Racibórz.
Boczne boisko OSiR-u przy Zamkowej jest w tej chwili eksploatowane przez cztery drużyny. Gdyby ceny jego wykorzystywania były bardziej przystępne, to zespołów korzystających z obiektu mogłoby być jeszcze więcej. Zapominamy również o jeszcze jednym aspekcie. W naszej strefie geograficznej od listopada do marca dzieci są pozbawione dostępu do pełnowymiarowego boiska piłkarskiego. W dzisiejszych czasach większe, okoliczne miasta mają duże, oświetlone boiska. Orliki są oczywiście świetnymi obiektami, ale... dla małych dzieci. Starsi, aby się rozwijać potrzebują większych boisk, dlatego niszczenie jedynego treningowego boiska w mieście jest kompletną porażką. Tym bardziej, że są propozycje innej lokacji aquaparku. Dogodnym miejscem byłby teren przy basenie w Oborze. Gdyby stary basen połączyć z aquaparkiem powstałby świetny kompleks. Poza tym cały personel oraz ludzie związani z zarządzaniem obiektami byliby w jednym miejscu. Obora jest o tyle atrakcyjnym miejscem, że przy basenie mogłyby powstawać inne atrakcje i miałoby to rację bytu. Na Zamkowej natomiast nie ma warunków do takich przedsięwzięć. Nawet kawiarenka by się tam nie utrzymała. W ciągu dnia jest problem wjechać tam samochodem, a co dopiero większym pojazdem – tłumaczy Starzyński. Nie wiem kto wpadł na pomysł aquaparku przy
Zamkowej. Nikt nie chce się do tego przyznać.
Żałuję, że nie było na ten temat żadnej publicznej dyskusji. Można powiedzieć że „klamka zapadła”, ponieważ toczy się już przetarg. Jest to bardzo duża inwestycja jak na nasze miasto, dlatego dyskusja w kręgach zainteresowanych tym przedsięwzięciem powinna się odbyć. Takowej nie było, co źle świadczy o naszych władzach i źle rokuje na przyszłość. Obawiam się że aquapark okaże się niedochodowy i jeżeli jego kosztem zostanie usunięte boisko treningowe, to piłka, która już u nas upada, zniknie z naszego miasta – kontynuuje prezes Unii. W tej chwili bazujemy na wychowankach, ale nie wyobrażam sobie gdzie będziemy ich szkolić – mówi prezes. – Jest jeszcze jedna rzecz, z której niewielu zdaje sobie sprawę. Aquapark ma powstać na terenie zalewowym, na którym w dodatku nie ma żadnych źródeł termalnych. Wyliczono nawet, że ubezpieczenie tego obiektu będzie wynosić rocznie 300 tysięcy złotych – tłumaczą Andrzej Starzyński i Janusz Gałązka i dodają: – Dziwimy się dlaczego w Raciborzu nie stać nas na porządną ligę w jakiejś dyscyplinie. Czy ludzie wiedzą ile pieniędzy miasto daje na OSiR? Od lat jest to kwota 800 tysięcy. Drugie tyle trzeba pomóc zarobić. Tak więc robi nam się ponad milion złotych. Jakby podzielić to na pół, to można byłoby opłacić porządną piłkarską i siatkarską drużynę.
Wojciech Kowalczyk,
Maciej Kozina
Czy jest ktoś kto w tym miescie zyje ze sportu, czy utrzymuje swoją rodzine ze sportu, mam na mysli sport profesjonalny ?
Władz Raciborza sport nie interesuje. No chyba że można się pokazać w TV.
ruffus - aż łza się w oku kręci.
Dla niektórych ludzi, nie ważni są inni, lecz to by sobie tyłek pomoczyć.
no i dobrze że nie wrócą, zdecydowanie lepszy pomysł jest postawienie aquaparku więc jestem za kompleksem basenowym.
Te czasy już nie wrócą http://www.youtube.com/watch?v=8dtqDixDbT0
obserwowałem od lat,dużo dzieci grało,choć boisko było zaniedbane.
a czy ktos tu widzi boisko ?? bo mi sie na oczy rzucilo i widze ... w sumie co to jest ??? bo napewno nie boisko
jak na zalaczonym obrazku widac piekne boisko krzeselka takie "nowoczesne" tylko budki z piwem brakuje i"kibicow" piwa bedzie pelno...a po meczu znajda sie pseudokibole i beda sie lac.. dlaczego dyrekcja OSir-u wczesniej nie pomyslala o porzadnej druzynie pilkarskiej i siatkarskiej w koncu miala pieniadze jak wynika z artykulu(mozna bylo podzielic na pol)... tylko teraz jak chca zabrac boisko na ktorym od wiekow nic sie nie robi upomina sie o swoje dobrze sie siedzialo nic nie robilo i kase zbieralo...jak im tak na tym boisku zalezalo czemu nie szukali sponsorow i nie dzialali ?? Teraz udaja poszkodowanych bo im sie zabiera ?? dziwne ze ich nikt z tego nie rozliczal wczesniej ...a moze rozliczyl i teraz doszli do slusznych wnioskow po co tracic rocznie 800tys jak i tak nic tam sie nie dzieje... Zbulwersowani fani pilki noznej...wczesniej wam nie przeszkadzalo ze tam nic sie nie dzieje teraz KIBICE sie beda rzucac tylko o co ??? teraz odzywaja sie glosy a moglismy tam zrobic zawody... ale czemu tam wczesniej nikt nic nie robil... a moglo tak sobie stac i stac i stac...i nic by sie dalej tam nie dzialo...
dziwni jestescie z waszych wywodow mam wrazenie ze ten aquapark nie bedzie zarabial tylko na dzien dobry bedzie plajta.. widac ze nikt z was nigdy nie byl w takim parku bedzie tak ze sie bedzie szukac miejsca do parkowania.... fakt faktem ze miejsce na lokalizacje troche bezmyslnie wybrane ale sie zastanawiam czy rafako odda od tak sobie swoje na aquapark... watpie ..albo na oborze gdzie na parkingu chyba.... taki aquapark powinien byc gdzies za miastem gdzie jest latwy dojazd i nie bedzie problemu z parkingiem.... Dziwi mnie jedno ze teraz gdy chce sie zabrac boisko OSiR-u naraz moze powstac tam "porzadna liga" tyle lat tam sie nic nie robilo a teraz wielkie HALOOOOO... 800 tys podzielone przez 12 miesiecy daje wynik prawie 67.000 miesiecznie plus to co sami zarobia... a stadion jak wygladal za komuny tak wyglada nikt tam sie o nic nie stara... i nikt wczesniej sie nie odzywal.. oto POLSKA wlasnie
ciekawe gdzie na oborze chyba na walach
Kolejne małe gówno budują. Będzie taka porażka jak z Areną Rafako
Do ~D.B. Masz rację.Można też z rynku zrobić park,a z parku nowy rynek.
P. Prezydencie myśli się 2 razy,lub więcej, a robi się raz.Panie Lenk jakich masz doradców .
Budowanie aquaparku kosztem boiska to tak jak wyburzenie urzędu miasta i wybudowanie w tym miejscu budynków mieszkalnych!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Miejsca są i było wiele i to lepsze:Obora,SP15,przy RAFAKO Arenie,lub naprzeciw niej,na stadionie miejskim,ale za kortami,między RAFAKO SA.,a RAFAKO Areną k/ ZUS /,przy boisku piłkarskim.Można wytypować i inne,ale po co--zaorać.
A pan DW napisał szczerą prawdę, będziemy płakać nad tym nieszczęsnym aquaparkiem, 24 mln, 30mln, za chwile 50 mln, a za kilka miesięcy, ba wcześniej lenku będzie płakał, że coś mu budżet pożera i trzeba coś z tym zrobić, albo ktoś, np. dzieci które uczą się indywidualnie, albo szkoła, albo przedszkole, albo jeszcze coś innego
Tego przecież tak nie można zostawić, trzeba to nagłośnić, hieny w TVN tylko czekają na taki temat. Jak ktoś zaprotestuje pod oknami lenka, że na obecną formę budowy się nie zgadza, to prezydent powie, że z hołota nie rozmawia
Była propozycja by Akwapasrk wybudowała i zarządzała nim zagraniczna firma, ale mości panujący Lenk się nie zgodził. Bo ......... i tu każdy sobie może dopowiedzieć czemu. Koszty utrzymania akwaparku to kilka mln zł rocznie, tyle na minusie będzie miasto przez następne dziesięciolecia i my mieszkańcy którzy nie mieliśmy nic do gadanie za to zapłacimy, a winny tego zaniedbania znajdzie jakąś ciepłą posadkę i nie trafi za kratki - niestety.
To jakaś kompletna pomyłka...
nie narzekajcie mamy stadion,murawe,,,,i do tej pory w 5%wykorzystana.więc nie płaczcie z tom boczna murawą...Basen jest rewelacyjnym rozwiązanie .Warunek,że nie spartaczy tego jakas mizerna firemka
inne dyscypliny sportowe już zrezygnowały bo wiecznie wspomagani są jedni i ci sami
a ja uważam że to dobry pomysł.
Podobnie było z halą rafako. Zamiast wydać kupę kasy na niepotrzebną przebudą i dostosowywanie do niewiadomo jakich wymogów można było po prostu wyremontować ją i wybudować jeszcze jedną. Koszty byłyby mniejsze a i byłyby dwie hale sportowe.
Podobnie wygląda dyskusja nad budżetem tego przedsięwzięcia. Mówiliśmy o 24 milionach na kredyt, już mamy 30, a to na pewno nie koniec kosztów inwestycji, biorąc pod uwagę choćby budowę boiska. Nikt w UM nie zrobił analizy opłacalności inwestycji, ani analizy kosztów jego funkcjonowania. Prezydent mówi "trzeba" i "będzie się opłacać", a radni koalicji klepią, bez żadnego zastanowienia. My mówimy: niech przynosi nawet straty, ale jakie: sto tysięcy, czy trzy miliony". Bo jeżeli trzy miliony to nas nie stać, i inwestycję trzeba okroić. Przewodniczący komisji budżetu podczas rozmów nad budżetem patrzy w lampę i mówi "to będzie kosztować jakieś kilkaset tysięcy rocznie" (choć prezydent, że będziemy do przodu). Decyzje są podejmowane w oparciu o zwykłe słowa i przysłowiowe czytanie z lampy, a nie w oparciu o rzetelne analizy finansowe, czy studium wykonalności. I takiemu sposobowi uprawiania polityki inwestycyjnej jesteśmy przeciwni, a nie przeciw aquaparkowi. Jesteśmy przeciwni lokowaniu budowli w oparciu o widzimisię prezydenta Wojciecha Krzyżka, a nie o dialog z mieszkańcami, organizacjami, radnymi... Chodzi o dialog przed podjęciem decyzji, a nie po - jak jest teraz...
Po raz kolejny kłania się problem rozmawiania ze społeczeństwem metodą faktów dokonanych. Przed rokiem, ani dwoma - nikt nie pytał o głos doradczy mieszkańców, trenerów, związków sportowych, ani nawet radnych. Ta lokalizacja nie ma żadnego poparcia i uzasadnienia ani w środowisku, ani wśród mieszkańców, ani wśród radnych. Co więcej, wiem, że przeciwny jest jej nawet dyrektor OSiR, oczywiście nieoficjalnie, bo jest lojalny wobec pracodawcy. Dziś, metodą "na czerwonego śledzia" próbuje się przedstawiać tych, którzy mają wątpliwości co do lokalizacji, sposobu finansowania etc. jako "przeciwników rozwoju" i krytykantów, którym nic się nie podoba. Nie dajmy sobie wcisnąć takiego sposobu rozmawiania. Nikt nie jest przeciwnikiem aquaparku, bo jest on potrzebny jak woda pustyni. Za to zarówno opozycja (koalicja też, ale oficjalnie siedzi cicho), jak i mieszkańcy czy działacze - nie zgadzają się na tą lokalizację, z kilku powodów: teren zalewowy, tradycje piłkarskie, dodatkowe ukryte koszty, czyli konieczność budowy nowego boiska (pewnie ze 2 mln), fatalna komunikacja, brak parkingu, zła dostępność atrakcji dla gości spoza Raciborza i inne.
Konar czytaj ze zrozumieniem. Tu chodzi o boisko typowo treningowe bo mecze są tam rozgrywane sporadycznie. Czy miasto w tej chwili stać na budowę Aquaparku to inna sprawa. Pozdrawiam kumatych.
Niech Gałązka ze Starzyńskim nie odgrywają teatralnych scen. Czyżby panowie z demencją zapomnieli, że mamy pełnowymiarowe boiska przy ulicy Srebrnej jak i Wyszyńskiego? Dlaczego ci panowie nie wyrywają sobie włosy z głów, że na boisku przy Wyszyńskiego mało co się dzieje?
Nasze wspaniałe miasto wydalo wyrok na piłke nożną i na sport w ogóle. Zaspakaja tylko zachcianki lenka i kilku jeszcze władnych. Wydać kupę kasy na oldboy-ów z zapasów, 150 tys. na galę boksu na której pokarzą sie vipy to tak. Ale dać na sport, z którego wszyscy korzystają, wybudować boisko ze sztuczną murawą, które byloby zajęte od rana do nocy - to nie!
panie Lenk, w piłkę nożną gra dużo wecej Raciborzan niż zobaczy galę boksu. zatem inwestycja w pilkę nożną to zaspokajanie podstawowych potrzeb naszej wspólnoty samorządowej do czego MIASTO JEST USTAWOWO ZOBOWIĄZANE!!!
Miasto sprzedaje tereny, na ktorych robimy kolejne bierdronki i galeryjki, jakąś drobnicę. A może tam gdziec coś wybudowac? heniek - Cala raciborska pilka nożna protejstuje juz od samego momentu jak tylko powstał ten poroniony pomysl (włącznie ze Starzyńskim i Gałązką) - zatem masz braki w informacji!
Po co wam jakiś aquapark ?? Nie lepiej tą kase przeznaczyć na budowę pełnowymiarowego boiska ze sztuczną murawą ! Wtedy by można było trenować w zimę i nie tylko ;) jakieś sparingi i wgl a nie Unia musi jeździć do Wodzisławia albo do Czech -.- Zastanówcie sie co by sie bardziej przydało !
Znowu się zaczyna krytykowanie, tylko że o budowie było wiadomo juz przynajmniej od roku. Wtedy to Gałązka czy Starzyński nie zabierali głosu. Dopiero jak juz został wyłoniony wykonawca, to następuje biadolenie, że boisko zostanie zlikwidowane, że złe miejsce, za drogo, że interes będzie niedochodowy itd, itp. To juz się robi żałosne, że jak tylko coś ma powstać to od razu wszyscy są na nie
Wojnar chciał sobie kupić jacuzzi ale stwierdził, że chce coś większego i wybuduje sobie akwapark.
Obora to miejsce idealne na taki obiekt. Tak jak juz to zostalo napisane, powstalby wtedy kompleks razem ze starem basenem. Zaraz obok Auchan, wiec mozna sie wybrac na zakupy i poplywac. Do tego ozywilo by to conieco Obore, cale to Arboretum, wiekszy bylby ruch pasazerow PK itd. .... Zreszta i tak lepiej gdyby ten "Aquapark" wogole nie powstal, to miasto nie stac na takie luksusy...
W tym Raciborzu wszystko jest inaczej bo ludzie tej marnej władzy pozwalają na takie numery.Czy wyobrażacie sobie co by się działo gdyby taki Lenk z kolegami rządzili Rybnikiem,Jastrzębiem,Kędzierzynem?Te miasta stałyby się takimi wiochami jak Racibórz.Niestety w Raciborzu nie będzie lepiej gdy partacze rządzą.Budowa aquaparku w tym miejscu jest nieprzemyślaną decyzją ale to jest styl Lenka i kolegów.Bylejakość i jakoś to będzie znalazły swój dom w Raciborzu bo w innych miastach regionu nie ma dla nich miejsca.Z tym prezydentem i jego ekipą jesteśmy pośmiewiskiem.Albo rzeczywiście ktoś przegoni to towarzystwo albo będziemy mieli tą "przyjemność" być wyśmiewani.
A winę zrzuci lenk na ludzi, tak na ludzi jak się nie uda, bo WY chcieliście aquapark. Ale kiedyś było inaczej, a teraz PODOBNO mamy słynny kryzys, ale u nas też są wykwalifikowani fachowcy i dzięki nim u nas zielona wyspa
Dlaczego konsultacji społecznych nie było??? Co roku pół tysiąca ludzi ubywa, a oni na taką budowę się decydują. Racibórz to tonący okręt, a aquapark będzie niezłym balastem, ale inny będzie kapitan. Ślepym trzeba być by tego nie zauważać, wstyd panowie radni. Wstyd!
miejsce wielu koncertów stanie sie aqua parkiem? ... pomysl fajny na cos nowego ale miejsce ? nie!
Za parę lat koszty utrzymania aquaparku będą ciągnąć Racibórz na dno. Ale to już zmartwienie nie tej ekipy, więc luzik.
Doskonały artykuł, mozna by jeszcze dużo więcej napisać na temat sportu, raczej sportu amatorskiego w Raciborzu, władz, pseudowładz które się sportu boją, Osiru i jego nieudaczniku dyrektorze. Sport w Raciborzu nie istnieje w masowym wymiarze. Tylko siatka AZS Rafako jest nadzieją, ale z tego co się słyszy to nie zadnej szansy na awans, bo za co? Sport w Raciborzu to kompletna nisza: zapasy, pływanie czy lekka, ale to sladowe zainteresowanie ludzi. Piłka nozna dogorywa, kosz, reczna nieistnieje!! NIe ma w miescie jednego sensownego klubu który by grał w najwyzszej klasie rozgrywkowej. A ten aqwa park to pomysł spozniony o 10 lat. Jka się spojrzy na inne porównywalne miasta w regionie do Raciborza to tam jest jeden duzy i potezny klub. Kedzierzyn, Jastrzebie, Bielsko, nawet Rybnik ( kosz pań). Czemu w tym dziadowskim Raciborzu wszystko jest innaczej, czemu nawet sport jest na wymarciu. Czemu Lenk dalej rzadzi, jak to mozliwe że Kwasny jest niezatapialnym dyrektorem??? Czy ktoś to towarzystwo w końcu pogoni z urzedów?!
A kto tą budowę popiera, to tak jak bezdomny kupował sobie auto, zwyczajnie nas na niego nie stać. Skutki - likwidacja szkół, przedszkoli i innych zbędnych rzeczy. Plusy zadowolenie lenka bezcenne