Piłkarski obóz sportowy dzieci z Gminy Krzyżanowice – Stronie Śląskie 2012
Od 19 do 24 sierpnia 27-osobowa grupa młodych piłkarzy (8-12 lat) z Gminy Krzyżanowice uczestniczyła w zorganizowanym przez trenerów Romana Kaczora i Piotra Muchę obozie sportowym w Stroniu Śląskim (Kotlina Kłodzka).
Z zaproszenia do udziału w obozie skorzystała również 5-tka dzieci z Syryni wraz z trenerem Markiem Kurzydymem. Na co dzień dzieci reprezentują drużyny Orlików (LKS Tworków, LKS Chałupki) oraz Trampkarzy Młodszych (LKS Zabełków, LKS Tworków, LKS Syrynia). Program wyjazdu obejmował codziennie dwa treningi na miejscowym orliku (trening poranny i popołudniowy), codzienne wieczorne wejście na basen oraz dwukrotne skorzystanie z odnowy biologicznej (sauna i jacuzzi). Dodatkowo w czwartek, korzystając z pogody, która dopisała w stu procentach poszliśmy nad przepiękny zalew w Starej Morawie. Kolejną atrakcją było ognisko z tradycyjnym pieczeniem kiełbasek. W ramach obozu rozegraliśmy również sparing z miejscową drużyną trampkarzy starszych gdyż w miejscowym klubie nie było drużyny Orlików ani trampkarzy młodszych. Nasza drużyna mimo różnicy wieku zremisowała 5-5. W związku z tym, iż trenerzy zorganizowali i przeprowadzili obóz całkowicie społecznie a Urząd Gminy Krzyżanowice sfinansował połowę kosztów dowozu i przywozu dzieci do Stronia Śląskiego całkowita cena uczestnictwa wyniosła jedyne 420zł/os. Młodym piłkarzom tak się podobało, że większości nie chciało się nawet wracać do domu.
W obozie uczestniczyli: Kamil Cimała, Remigiusz Płaczek, Sebastian Nowak, Szymon Kamczyk, Kevin Kaczor, Fabian Kaczor, Kacper Kaczor, Sobierajewicz Szymon, Michał Matuszek, Dawid Pawela - Chałupki; Buba Dawid, Wojciech Widera, Paweł Grud, Kacper Mrozek – Tworków; Kacper Rybarz, Aleksander Paskuda, Łukasz Paskuda – Rudyszwałd; Sebastian Kilian, Dawid Pawlik – Bieńkowice; Popela Patryk, Kacper Madeja, Anita Borowik - Zabełków; Rafał Biczysko, Łukasz Ber, Robert Dryja, Tomasz Kabut, Szymon Nachlik – Syrynia. Obóz był nie tylko okazją do doskonalenia umiejętności piłkarskich ale również okazją do zawarcia nowych znajomości a także sprawdzianem samodzielności (szczególnie dla najmłodszych). Mamy nadzieję, że w przyszłym roku uda się go powtórzyć.
(Roman Kaczor)
super sprawa, dzieci zadowolone i rośnie nam młoda kadra! Dobrze jest aby w dzisiejszych czasach dzieci miały ruch a przede wszystkim pasje!!!
Napisz swój komentarz...
Ważne jest to że na obóz pojechały tez dzieci które z piłką nie będą miały nic do czynienia ale sam fakt dziennego ruchu, basenu itp nie raz ratuje im życie z przed tego komputera i telewizora Rodzice wy się też obudźcie bo potem będzie za późno
dokładnie lepiej płacić starym wygom którzy grają w CB i A klasie bo grał gdzię s w IV lidze niż stawiać na swoich młodych i utaletnowanych chłopakach, jak pokazuje Tworków w zeszłym roku juz raz byli na obozie a teraz to samo co widzącx przekłąda ise to też na wyniki !!!!! BRAWO
bardzo dobra inicjatywa, własnie tak inwestuje sie w mlodych zawodnikow, gdyby wiekszosc klubow (szkółek) próbowalo zorganizowac sie z innymi i wysylac chłopaków w tak młodym wieku i uczyc bawic sie sportem o nazwie pilka nozna, to moze kiedys w przyszlosci poziom naszej pilki sie podniesie.. Widocznie w miejscowosciach mozna sie zorganizowac a w wielkich miastach nie ma ani porozumienia ani organizacji mimo ze mozliwosci ifrastruktury, funduszy i sportu sa zdecydowanie wieksze... Pozdrawiam organizatorow :-))))
nnnnn.... wszyscy trzej to nie łle ciacha :-)
mmm nasz przystojny Pan wuefista z Syryni też był
kolejne dobrze wydane publiczne, gminne środki dla dzieci. Brawa dla trenerów... tak trzymać