Prokurator sprawdza czy kolejne tysiące ominęły konto Odry Wodzisław
Prokuratura Rejonowa w Wodzisławiu trafiła na ślad kolejnych pieniędzy, które zamiast zostać przelane na konto MKS Odra Wodzisław trafiły na prywatne konto Dariusza K., byłego prezesa klubu. Tym razem chodzi o 350 tysięcy zł.
W ostatnim wydaniu naszego tygodnika pisaliśmy o procesie, który ruszył przed Sądem Rejonowym w Wodzisławiu. Przypomnijmy, na ławie oskarżonych zasiedli byli prezesi wodzisławskiego klubu Dariusz K. oraz Ireneusz Serwotka (zgadza się na podawanie pełnego nazwiska). Prokuratura oskarża obu, że w 2010 roku przyjęli pieniądze z Polskiego Związku Piłki Nożnej, które należały się Odrze z tytułu szkolenia młodzieży. Odra w ówczesnym czasie po spadku z ekstraklasy tonęła w długach. Wodzisławski klub był winny pieniądze ponad setce podmiotów, między innymi klubowi Gosław Jedłownik, który na jego zlecenie szkolił dla Odry młodzież. Gosławowi Jedłownik szefował Dariusz K., były prezes Odry. Na swoją zaległą pensję czekał również Ireneusz Serwotka. Kiedy we wrześniu 2010 pojawiła się okazja pozyskania pieniędzy z PZPN, obaj rozdzieli dotację między siebie. Zrobili to z pominięciem innych firm oraz pracowników klubu, którzy nie otrzymali swoich pieniędzy a to przestępstwo. Z dotacji PZPN w wysokości 134 tys. zł, 114 tys. trafiło na konto Dariusza K. a 20 tys. na konto Ireneusza Serwotki.Właśnie za działanie na szkodę innych wierzycieli Odry Wodzisław obaj 20 listopada stanęli przed sądem.
Tymczasem, jak ustaliliśmy, nazwisko Dariusza K. pojawia się w innym postępowaniu, które obecnie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Wodzisławiu. Chodzi o kwotę blisko 350 tys. zł, które również miały ominąć zajęte przez skarbówkę konto Odry Wodzisław i poza kolejnością trafić na konto byłego prezesa. – Jeszcze podczas śledztwa dotyczącego dotacji z PZPN analizując rachunki bankowe dowiedzieliśmy się, że do Dariusza K., trafiło blisko 350 tys. zł, które czeska firma Albresa była winna klubowi MKS Odra Wodzisław – mówi prokurator Rafał Figura, zastępca szefa Prokuratury Rejonowej w Wodzisławiu.
W maju 2009 roku czeska Albresa podpisała z Odrą Wodzisław umowę marketingową i miała przekazywać dwa razy w roku po 500 tys. zł. Jak się dowiedzieliśmy, pieniądze z Albresy wpłynęły na konto Dariusza K. i jego żony Izabeli K. wiosną 2011 roku. Jak w listopadzie przed sądem wspominał Dariusz K., Izabela K. miała pożyczać Odrze pieniądze, kiedy klub znalazł się w tarapatach finansowych. – Sprawdzamy, czy rzeczywiście były takie pożyczki. Na razie nie postawiliśmy nikomu zarzutów, a postępowanie prowadzone jest póki co „w sprawie”. Jeśli prokuratura znajdzie dostatecznie mocne dowody, że i w tym przypadku oszukano innych wierzycieli, sporządzimy akt oskarżenia – wyjaśnia prokurator. Jeśli sprawa trafi na wokandę, przed sąd będą wzywane te same firmy i osoby, które obecnie zeznają w ramach sprawy dotyczącej dotacji PZPN. To co najmniej 122 oszukane podmioty, jednak ich liczba może być większa. 350 tys. zł miało trafić do Dariusza K. w sześć miesięcy po tym jak otrzymał dotację z PZPN. Przez te pół roku długi klubu mogły wzrosnąć, podobnie jak liczba firm, które czekają na pieniądze.
Adrian Czarnota
Ludzie
Były Starosta Wodzisławski
wyobraź sobie, że jednak nic mi się nie miesza pomijam fakt tych 350 tysięcy bo to jak narazie jest sprawdzane, skoncentrujmy się na kwocie na szkolenie młodzieży którą przejoł Gosław a prokurator uaważa,że powinna być zbezpieczona na poczet długów odpowiedz sobie sam na co powinna zostać wydana jeżeli też jesteś kibicem Odry. BO to , że Gosław przejął drużyny młodzieżowe /których Odra nie mogła czy też nie chciała utrzymywać/ jest faktem bezspornym
Chyba coś ci się miesza (kibic od lat), emocje zaczynają działać, przestaje funkcjonować zdrowe myślenie. To są sprawy karne które dotyczą działalności pana Dariusza K. podczas gdy działał/rządził w klubie. Warto chyba by każdy kibic poznał kulisy "ratowania odry", aby mógł wyrobić sobie opinie na temat ludzi związanych z odra, a nie opierać się wyłącznie na plotkach. Tobie za kimkolwiek się opowiadasz też powinno na tym zależeć jeżeli jesteś kibicem odry.
Jest jazda po Kozielskim a popatrzcie jak MSIR prowadzi MKP w godzinach pracy za miejskie pieniądze sponsoruje się WSP gdzie trenerem jest p. Roman a p. Janusz P. się cieszy bo miasto daje kasę na jego piłkarzy. Kozielski przynajmiej robi coś wymiernego poskładał Odrę i zarejestrował ją w Opolskim Związku jak grają ale grają w trzeciej lidze a WSP czy MKP są na ostatnim miejscu w juniorach. Nie wiem króry duet jest gorszy Serwotka Kozielski czy Zieliński Pontus.
Czy ktoś policzył ile piekarz " zbawca Odry " pozyczył juz z kasy klubu. Pewnie te 350 tys. tys. to tez była pozyczka żony. Won z klubu . Ciekawe jakie jeszcze argumenty przekonają kibiców do pogonienia tego gościa z B8
A, gdzie sąteraz, te celne komentarze wielkiego obrońcy Pana K, grubego Tomka ?
nie wiem gdzie mają głowe kibice co pozwalaja temu panu K. dzialac w klubie!
To faktycznie przyszedł ratować odrę, hahahahahahaha
To bojkotujcie. Kto ma choć trochę oleju w głowie, to wie, że gdyby nie Kozielski to Odra padłaby rok wcześniej. A dziś na Bogumińskiej grałyby kanarki chyba... . A że odzyskał to co wcześniej tu wrzucił. Przypomnę, że Odrę mieli sponsorować Czesi, niejaki Zlamal, który miał tu swojego przydupasa Zdrahala, Pulpita i polskich pomagierów m.in. pana przedsiębiorcę z Łaziska, notabene dobrego znajomego pana Zielińskiego z MKP. Oni tak ratowali Odrę, że hoho
Mój bojkot trwa rok. Nie daje im moich pieniędzy. Popieram bojkot, bo trzeba walczyć o swoje czyli naszą Odrę w tym wypadku
Apel do wszystkich prawdziwych kibiców Oderki: Bojkotujemy mecze, zostajemy w domach, nie kupujemy gadżetów, biletów, ani nie wrzucamy do puchy. Im tylko zależy na naszych monetach. Nie damy się omamić. TYLKO BOJKOT
Nie ma co fajnie nas robili w bambuko z nowa Odra. Teraz juz wiem czemu Abdul tak skacze na forum. Bali sie ze wyjdzie prawda. A to ci gady
kolejny "trup" w szafie...
złodziej i kombinator,kieruje się zasadą-"kto bliżej koryta ten więcej żre!"
O nie, to on podstawia Tomka jako słupa w funkcji kierownika? Takie cyrki tak? W takim razie ja biletu nie kupie. Wchodze tylko na drugą połowe za darmo albo wcale. Nie dam nigdy wiecej grosza na tego faceta
Co ty pierd.... człowieku opamiętaj się i odejdź od klawiatury.
Kozielski zostaw naszą Odre wreszcie w spokoju. I tak już każdy wie że Herbut robi co mu każesz. Zniszczyłes nam klub to rób co chcesz ale wynocha z Odry
Ten piekarz dalej miesza w Odrze tylko z tylnego siedzenia. Jego dwaj propagandysci czyli kierownik drużyny Tomasz H. i wiceprezes SSOW Artur R. nadal piszą na forum co im piekarz nakazuje. Nienawidzą MKP Odra, zwalczają nawet niewgodnych kibiców Odry na forum. A za wszystkim stoi ten sam Dariusz K. co to miał być tym dobroczyncą.
No,no to ładne kwiatki .Zbawca Odry ,który w blasku fleszy ratował klub w rzeczywistości robił ratował sam siebie .A fe nieładnie panie K.