Problemy Studziennej. Rafako górą
Luty dobiega końca, a trzecia drużyna raciborskiej A klasy - LKS Studzienna rozegrała pierwszy sparing. Podopieczni Piotra Urbańczyka przegrali w Wodzisławiu Śląskim z Rafako Racibórz 1:4.
Wokół Studziennej jest wiele nie jasności, część zawodników nie trenuje. Nie wiadomo też co z C klasowymi rezerwami, bo do tej pory żaden zawodnik nie pojawił się na treningach. W sparingu dominowało Rafako, które po dwóch golach Mateusza Kocota, jednym Grzegorza Wojdy (powrót z zakończenia kariery) i Wojciecha Grabinioka.
KS Rafako Racibórz - LKS Studzienna 4:1 (2:0)
1:0 Mateusz Kocot
2:0 Grzegorz Wojda
3:0 Wojciech Grabiniok
4:0 Mateusz Kocot
4:1 Łukasz Widenka - karny
Powiedzieli po meczu:
Piotr Urbańczyk, trener LKS Studzienna: Był to pierwszy sparing. Część chłopaków tych co chciała pracować jest po ciężkiej pracy i po raz pierwszy była na boisku w tym meczu. Były w spotkaniu z Rafako niezłe fragmenty, ale czeka nas jeszcze dużo pracy. Mamy jeszcze cztery sparingi z czego trzy z bardzo dobrymi przeciwnikami, także myślę, że zdążymy się przygotować. Do tej pory trenowaliśmy trzy razy w tygodniu na swoich obiektach i w terenie. Nie było szans, żeby wyjechać w tym roku na jakieś zgrupowanie, tak żeby wszyscy mogli potrenować. Ci co chcą w Studziennej grać, czyli około 10 ludzi, będą musieli pociagnąć klub w rundzie wiosennej. Jeśli chodzi o braki w drużynie to Dzierżęga prawdopodobnie odszedł i jeszcze się nie rozliczył z klubem, Drożdż nie daje znaku życia, Remień sam się przygotowuje. Co do Łukasza Bawoła to gdzieś tam pracuje, także na razie nie był ani razu na treningu, a Krzysiu Talik zaliczył dopiero jedne zajęcia. Na razie wygląda to fatalnie, ale może wszystko się poukłada do pierwszego meczu.
Wojciech Grabiniok, trener KS Rafako Racibórz: Był to nasz szósty sparing. Wyniki nie są oczywiście najważniejsze, po prostu staramy się wyeliminować błędy. W poniedziałek rozpocznie się ósmy tydzień treningów. Stwarzamy mnóstwo sytuacji, niestety, nie wszystkie kończą się bramkami, oby tak do ligi z oczywistą poprawą skuteczności. Chcieliśmy ze Studzienną zagrać na zero, ale nie udało się po wątpliwym karny, ale sędzia też człowiek. Jestem zadowolony z pressingu w pierwszej połowie, bo Studzienna nie była pod bramką ani razu. W drugiej połowie zamierzaliśmy się cofnąć, żeby dać rywalowi pograć, ale mimo wszystko jeszcze dwie bramki zdobyliśmy. Taktyka w dzisiejszym meczu została więc zrealizowana. W meczach kontuzje nas omijają, ale na treningu ponownej kontuzji nabawił się Tomek Wojciechowski (złamał piszczel). Drobniejsze urazy Puzia i Zajdy, testowanego bramkarza oraz Koczora, którzy w tym meczu też odpoczywali. Kadra zamknie się w 20 osobach. Wprowadzamy młodych zawodników - dzisiaj grali z rocznika 95. Chcemy być w pierwszej piątce na koniec sezonu.
panowie okręgówka jest po to aby`szkolić i promować zawodników a szczególnie młodzież a nie zarabiać pieniądze, kasy trzeba szukać na poziomie znacznie wyższym - tak to widzę
jaka ta studzienna slaba byla! zostancie lepiej w tej a klasie bo jeden sezon wyzej was doprowadzi znowu do upadku!!!
co pół roku traci najlepszych a oni i tak grają coraz lepiej także się nie martw
skąd Grabki 20 wezmie?skoro rozdaja zawodników za ile i jak chca...
i dlatego ekipa się rozpada..zawodnicy nie chcą głośno o tym mowić ale wkurza ich laickie podejście prezesa..za pół roku rafako do spadku bo nie bedzie miał kto grac..
wydawac moze sie ze w rafako najmniej placa w okregowce i chyba taka prawda smutna ale tam nie gr nikt dla kasy
Szkoda że MIkoda tego nie idzi..za GROSZE walcza dla Rafako..Takiego prezesa debila na tym szczeblu jeszcze nie było
po co o tym gadac wiadomo że Rafako to zupełnie inna klasa niż Studzienna..a przygotowanie Grabinioka i dyscyplina i walka jeden za drugiego to w tej ekipie podstawa..
taka studziena, tak madrowali i sie wychwalali i nie wiadomo co jeszcze. do tego przemadrzaly urbanczyk i nic. nawet kasa nie pomaga
Paweł z Mateuszem widzę, mieli sobie coś do powiedzenia (jak zawsze waleczni ;))
a wy debile internetowi juz bedziecie na nas siedziec ;]
Ale w Raciborzu mamy fontanny, skwery i inne pierdoły za kilka baniek, ale boiska ze sztuczną murawą nie ma , bo taki kaprys ma Mirek. A tyle ludzi od prawie 10 lat mu to wtłacza do tej pustej główki i nic.
czyżby abdullach znudził się już piłką?? jeszcze niedawno wspominał w lokalnej prasie jakich to aspiracji nie ma, IV ligę chciał robic, zawsze 20 ludzi na treningu itp
Dwie drużyny z Raciborza,żeby rozegrać mecz musiały jechać do Wodzisławia.Śmieszne to trochę.
urbanczyk gdzie widziales niezle fragmenty? chyba w wykonaniu rafako ^^^^ :D:D:D
rafakowcy gorowali w kazdym elemencie, szkoda ino skutecznosci. Gra pilkarzy rafako miazga. Kebaby do 4 ligii :D haha
Turasy już miękną :D
Koko trzymaj formę, oby tak dalej, będą z Ciebie ludzie, Magiii Cie wyciagnie jak najwyżej, fajna gra, totalna dominacja, na takim małym boisku tak ich zniszyc.. respektba