Zapaśnicy Unii zapraszają do nowego oddziału
W Szkole Podstawowej nr 1 w Raciborzu otwarto nowy, trzeci oddział dla uczniów zainteresowanych trenowaniem zapasów.
- To już trzeci oddział, zaczęliśmy w szkole na Ostrogu, gdzie prowadzimy zajęcia codziennie od godziny 16. Sobota i niedziela to czas, w którym odpoczywamy od szkoły i treningów. Frekwencja jest spora - powiedział trener Mateusz Wanke. Przypomnijmy, że młodzi zapaśnicy mają możliwość szkolenia się także w salach przy ulicach Żółkiewskiego i Staszica. Od niedawna dołączyła sala gimnastyczna w SP 1 przy ulicy Cecylii.
- Jest to początkująca grupa, stawiamy na dużo ćwiczeń ogólnorozwojowych i zabaw, ale są również elementy zapasów. Może już za kilka miesięcy wystartujemy w jakiś zawodach, żeby pokazać się na tle innych i zobaczyć co prezentują nasi wychowankowie - poinformował Wanke.
W sali przy Cecylii trenują dzieci od pierwszej do szóstej klasy podstawówki. - Na liście mamy na razie około 30 uczniów z czego 15-20 jest regularnie na treningu. Zajęcia trwają około godziny - dodał trener.
Do pozostałych dwóch oddziałów przy Staszica i Żółkiewskiego uczęszcza więcej dzieci, ponieważ jest więcej grup wiekowych. - Tam treningi są podzielone na grupy, a tutaj mam tylko jedną na tym samym poziomie, czyli wszyscy uczymy się od podstaw. Z Ostroga jest daleko do pozostałych placówek, dlatego otwieramy się na kolejnych chętnych. Dzieci z tego regionu nie muszą teraz chodzić na Staszica czy Żółkiewskiego, tylko mają swoje miejsce ćwiczeń niemalże pod nosem - tłumaczy Mateusz Wanke.
Współpraca MKZ Unia z SP 1 nazwiązała się dzięki trenerom Piotrowi Żurawikowi i Ryszardowi Wolnemu, którzy rozmawiali z dyrektorem SP 1 i rodzicami. W związku z tym, że było spore zainteresowanie Unia postanowiła rozpocząć treningi w nowym miejscu.
To cieszy. Niech młodzież wyrasta na dobrych. A dyscyplina w tym sporcie może im w tym pomóc. Brawo dla Mateusza Wanke, Piotra Żurawika i Ryszarda Wolnego.