Przyszłość prosiła o 90 tysięcy. Nie dostanie ani złotówki

Jeszcze kilka tygodni temu włodarz Gorzyc podkreślał, że z jednej strony Przyszłość osiągnęła historyczny wynik, promując przez to gminę Gorzyce, a z drugiej po śmierci swego prezesa, a więc w wyniku losowego zdarzenia znalazła się w sporych tarapatach organizacyjno-finansowych. I dlatego jego zdaniem należało się zastanowić nad pomocą finansową dla klubu za promocję gminy. Pomysł wywołał kontrowersje wśród radnych. Jedni uważali, że zadaniem gminy nie jest utrzymywanie klubu, inni podkreślali, że Przyszłość ma wiele zasług w organizowaniu wolnego czasu młodzieży z terenu gminy. Półtora tygodnia temu (27 czerwca) na posiedzenie rady przybyli przedstawiciele klubu z nowym prezesem Stanisławem Zbroją na czele. Ten przyznał, że klubowa kasa niedomaga i poprosił o wsparcie finansowe w wysokości 90 tys. zł. O takiej kwocie większość radnych słyszeć nie chciała. - Propozycja zakończyła się burzliwą dyskusją, w czasie której zauważono, że problemy finansowe ma kilka innych klubów, działających w gminie Gorzyce – relacjonuje Bogusław Jordan z portalu e-gorzyce.pl.

W gminie dopytaliśmy czy w tej sytuacji klub z Rogowa ma szansę otrzymać jakiekolwiek dodatkowe wsparcie. Okazuje się, że wójt wspierać klubu już nie zamierza. - Po konsultacji z prawnikami uznaliśmy, że w tym roku nie ma możliwości by wesprzeć Przyszłości Rogów. Klub tak jak inne otrzymał dotację w ramach wspierania kultury fizycznej i sportu – wyjaśnia Wioletta Langrzyk z Urzędu Gminy w Gorzycach. Jak dodaje dodatkowe wsparcie nie jest możliwe również z tego powodu, że budżet gminy boryka się ze sporymi problemami finansowymi.

(art)