Rezerwy Borucina zdeklasowały Jedynkę Pszów w hicie III ligi. Solenizant uratował honor [ZDJĘCIA]
W poniedziałek w sali sportowej w Borucinie rozegrano hit trzeciej ligi w tenisie stołowym mężczyzn.
Zmierzyły się drużyny, które po 11 meczach znajdowały się ex aequo na pierwszym miejscu (22 punkty i bilans meczów 99:11). Od dziś lider jest tylko jeden - rezerwy drugoligowego Naprzodu Borucin rozbiły młody zespół z Pszowa 9:1. Ostatni mecz wygrał Mateusz Kempa, który obchodzi dziś szesnaste urodziny. Pozostałe dziewięć zakończyło się zwycięstwem Borucina. W piątek o godzinie 18 swój mecz rozegra pierwsza drużyna Naprzodu grająca w II lidze. Również będzie to hit rozgrywek. Drugi w tabeli Borucin podejmować będzie lidera LZS BLYSS Kujakowice.
Marek Ciemienga, kapitan Naprzodu II Borucin: Przygotowywaliśmy się dosyć porządnie do tego meczu. Baliśmy się i myśleliśmy, że będzie większy opór. Z drugiej strony żal mi trochę tych młodych chłopaków z Pszowa. Lepiej byłoby jakby oni wygrali mecz, bo teraz ich zniechęciliśmy do dalszej gry. Chcemy awansować rezerwami do II ligi. Długa droga jeszcze do awansu, są trudne mecze, a najgorsze będą baraże. Na pewno skończymy na pierwszym lub drugim miejscu. Jeśli awansujemy z drugą drużyną to porozmawiamy z Raciborzem czy nie chciałby przejąć tej drużyny, żeby wypromować tenis stołowy w mieście.
Łukasz Borek, kapitan MUKS Jedynka Pszów: Wygraliśmy tylko jeden mecz dzięki naszemu solenizantowi Mateuszowi. Przeciwnik na swojej sali był bardzo dobry - nie dał za bardzo pograć. Myślę, że zabrakło nam koncentracji w niektórych meczach. Borucin był od nas dziś dużo lepszy. Grali u nich mocni zawodnicy, którzy kiedyś występowali w II lidze - Patryk Mrozek i Dalibor Gasman. Pokonali nas doświadczeniem. My się nie poddajemy, gramy swoje i może w przyszłości to zaprocentuje. Wyniki do tej pory mieliśmy dobre - to nasza pierwsza porażka. Nie mówimy o awansie, bo nie jesteśmy faworytami, ale będziemy walczyć, bo to jest najważniejsze.
W składzie Naprzodu II Borucin znaleźli się: Mateusz Lasota, Marek Ciemienga, Patryk Mrozek, Dalibor Gasman, Bogdan Piecowski i Rafał Pientka.
Skład MUKS Jedynka Pszów: Łukasz Borek, Kamil Borek, Szymon Święcicki, Marek Kowol, Mateusz Kempa.
Mecze:
1:0 Mrozek - Święcicki 3:0 (11:8, 11:4, 11:9)
2:0 Lasota - Ł.Borek 3:1 (12:14, 12:10, 11:9, 11:5)
3:0 Ciemienga - K.Borek 3:0 (11:9, 11:7, 11:6)
4:0 Gasman - Kowol 3:1 (11:8, 11:6, 7:11, 11:6)
5:0 Lasota/Gasman - K.Borek/Kowol 3:1 (11:6, 9:11, 11:4, 11:8)
6:0 Mrozek/Ciemienga - Ł.Borek/Święcicki 3:2 (11:9, 7:11, 11:4, 9:11, 11:3)
7:0 Lasota - K.Borek 3:0 (14:12, 11:7, 11:7)
8:0 Mrozek - Kowol 3:0 (11:5, 11:6, 11:7)
9:0 Gasman - Święcicki 3:0 (11:8, 11:6, 11:5)
9:1 Ciemienga - Kempa 1:3 (8:11, 11:6, 8:11, 9:11)