Medalowe sukcesy rydułtowskiego klubu na Mistrzostwach Europy w jiu jitsu
Ma 16-letnie doświadczenie, brązowy pas w brazylijskim jiu jitsu i uprawnienia instruktora sztuk walki. Krystian Stein, bo o nim mowa, prowadzi w Rydułtowach Klub Sportowy Brasilian Jiu Jitsu - Samoobrona. Opowiedział nam o tym, na czym polega ten sport, jak skutecznie stosować samoobronę i dlaczego jest to jedna z najbardziej skutecznych sztuk walki.
Klub Sportowy Brasilian Jiu Jitsu - Samoobrona w Rydułtowach powstał około 3 lata temu. - Najpierw można nas było znaleźć na ulicy Ofiar Terroru 40, teraz zmieniliśmy lokalizację i treningi odbywają się w sali przy ulicy Traugutta 293. Zebrała się już spora grupa treningowa - powiedział założyciel i trener Krystian Stein. W grupie osób dorosłych trenuje 30 osób, a grupa młodsza, czyli dzieci w wieku od 6 do 12 lat, liczy około 25 osób. Można również dołączyć do grupy młodzieży, czyli kategorii wiekowej 13-18 lat.
Pierwsze zawody
Zawodnicy trenujący w klubie wcześniej brali udział w międzyklubowych sparingach i seminariach sportowych, ale dopiero ostatnio wystartowali w oficjalnych zawodach. - Były to ważne zawody - mistrzostwa Europy w jiu jitsu. Odbywały się w Luboniu obok Poznania. Z naszego klubu wystartowało tam dwóch zawodników i każdy z nich wrócił z medalem - powiedział Krystian Stein, trener. Jakub Franiczek, mieszkaniec Pogrzebienia, wywalczył złoto w kategorii biały pas do 64 kg, a Przemysław Gajdowicz, wodzisławianin, wrócił z brązem w kategorii niebieski pas do 100 kg. Trener wskazuje, że te osiągnięcia jego podopiecznych to powód do dumy, ponieważ nie były to lokalne czy nawet ogólnopolskie zawody, ale mistrzostwa Europy. - Patrząc na to, że nasz klub dopiero się rozwija, jest to naprawdę duże osiągnięcie - tłumaczył. W styczniu wybierają się na duży obóz treningowy jiu jitsu, gdzie w jednym miejscu spotka się ponad 300 sportowców. Po starcie na mistrzostwach Europy, Jakub Franiczek został nominowany do niebieskiego pasa i jest to już trzeci niebieski pas, który wywodzi się z rydułtowskiego klubu. - Mistrzostwa w Luboniu pokazały, że Jakub zasługuje na ten niebieski pas - tłumaczył Krystian Stein.
Zdjęcie z mistrzostw Europy w Luboniu. Wodzisławianin Przemysław Gajdowicz (po lewej) zdobył brązowy medal w kategorii do 100 kg. Obok niego trener Krystian Stein.
Podczas mistrzostw Europy w Luboniu pochodzący z Pogrzebienia Jakub Franiczek (po lewej) zdobył złoty medal w kategorii do 64 kg. Obok niego trener Krystian Stein.
Brasilian jiu jitsu… i co jeszcze?
Krystian Stein wskazał, że w jego klubie odbywają się trzy rodzaje treningów. - Najważniejsze z nich to brazylijskie jiu jitsu i MMA. Na brazylijskim jiu jitsu skupiamy się na walce w parterze i na tym, aby swojego przeciwnika przewrócić na ziemię i tam obezwładnić. Wykorzystujemy różnego rodzaju dźwignie i duszenia, aby wygrać walkę - powiedział. Wskazał, że ta sztuka walki jest jedną z najskuteczniejszych form samoobrony, którą w swojej pracy często wykorzystuje również policja i wojsko. - Prowadzimy też grupowe zajęcia MMA. Polega to na uderzeniach, kopnięciach, blokadach czy bloki, jak i uczymy się tego, jak kontrolować swojego przeciwnika i zyskać nad nim przewagę - tłumaczy.
W klubie odbywają się również treningi personalne, podczas których uczymy samoobrony: dla kobiet, młodzieży, dla dorosłych. - Na tych zajęciach uczymy się tego jak się zachować, gdy przeciwnik zaatakuje nas na ulicy, gdzie nie ma sportowych zasad, nie ma możliwości odklepania i uczciwego sportowego podejścia, tylko jest to ulica i duże ryzyko - mówił. Ta forma zajęć dedykowana jest zwłaszcza kobietom, aby mogły zyskać wiedzę i umiejętności ku temu, aby umieć się obronić przed napastnikiem w warunkach, które nie są związane ze sportem tylko stanowią realne zagrożenie.
Podczas zajęć w rydułtowskim klubie ćwiczy się technikę, która wg trenera Krystiana Steina jest ważniejsza niż siła fizyczna.
Czy każdy może przyjść na zajęcia? Tak!
Jak przekonuje trener sztuk walki Krystian Stein, sztuki walki i zajęcia w jego klubie są dla każdego. - Tak jak pani widzi, zaraz rozpocznie się trening - grupa jest zróżnicowana. Przychodzą osoby bardziej i mniej wysportowane, zarówno kobiety jak i mężczyźni. Nie potrzeba żadnego przygotowania. Brazylijskie jiu jitsu dlatego jest tak fajne, ponieważ w tej sztuce walki nie ma znaczenia to, czy ktoś jest większy albo mniejszy. Mniejsza osoba lub kobieta bez problemu jest w stanie pokonać osobę znacznie większą i silniejszą od siebie. Kluczowa jest technika. To jest właśnie największą zaletą brazylijskiego jiu jitsu - tłumaczy. Dla założyciela klubu bardzo ważne jest również to, aby panowała w nim rodzinna atmosfera, wsparcie i życzliwość. - U nas między zawodnikami nie ma rywalizacji, wszyscy się wspieramy i dopingujemy. Staramy się, aby nawet początkujące osoby czuły się komfortowo. Pomagamy sobie. Zapraszam na zajęcia każdą osobę, która chciałaby spróbować brazylijskiego jiu jitsu - mówił podczas treningu.