Piłkarskie rewolucje w Chałupkach. Już nie LKS, ale "Kolejarz". A to dopiero początek
Prace remontowe, rozwój druży dziecięcych, a w zanadrzu plany budowy boiska treningowego i "Orlika". Wszystko to dzieje się w Chałupkach. Dzięki energii i zaangażowaniu całej społeczności, klub sportowy przechodzi metamorfozę.
Silna grupa
LKS Chałupki to już historia. Nowy zarząd zdecydował się na powrót do dawnej , historycznej nazwy i od 25 listopada 2021 r. (Dnia Kolejarza) klub nazywa się KS "Kolejarz" Chałupki. Na tym zmiany się nie kończą. Nowy zarząd z prezesem Andrzejem Kaczorem wziął się ostro do roboty.
- Dzięki pracy i zaangażowaniu nowego Zarządu w Klubie praktycznie każdego dnia coś się dzieje. We własnym zakresie wyremontowaliśmy prawie całe pierwsze piętro w siedzibie klubu. Zorganizowaliśmy sklepik przy trybunie głównej. Odnowiliśmy nagłośnienie. Odmalowaliśmy krzesełka - mówi Andrzej Kaczor.
Klub może liczyć na wsparcie Gminy Krzyżanowice. Obecnie dzięki pomocy finansowej gminy udało się zakupić materiały budowlane potrzebne do remontu pomieszczeń klubowych. Całą robotę wykonują członkowie zarządu oraz sympatycy klubu we własnym zakresie.
Pomagają też sponsorzy. - Jako przedsiębiorca mam wiele zaprzyjaźnionych firm. Jeszcze nie zdarzyło mi się, żeby ktoś odmówił pomocy - mówi prezes Kaczor.
Praca u podstaw
Sytuacja w ostatnich kilku latach pierwszej drużyny z Chałupek to ciągła walka o utrzymanie w klasie A. Nie było widoków na to, aby sytuacja miała się poprawić. Stąd decyzja o przekazaniu zarządu nad klubem w nowe ręce.
Nowy zarząd klubu wierzy, że jeśli zostaną zapewnione odpowiednie warunki treningu młodych piłkarzy, to z czasem sytuacja "Kolejarza" poprawi się. To praca obliczona na lata, ale od czegoś trzeba zacząć.
- W firmie jest tak, że jak są dobre warunki, to pracownicy przychodzą i chcą pracować. Wierzę, że z klubem jest tak samo. Dobra atmosfera, możliwość uczestniczenia w życiu klubu jak najszerszej grupy osób, na przykład rodziców dzieci trenujących w drużynach dziecięcych i młodzieżowych, prędzej czy później zacznie przynosić efekty
- wyjaśnia prezes "Kolejarza".
Dzieci coraz chętniej trenują w Chałupkach
Obecnie "Kolejarz" Chałupki ma jedną drużynę dziecięcą. Prowadzi ją Adrian Dawid, który bardzo zaangażował się w swoją pracę. W klubie już teraz myślą o stworzeniu drużyny dla następnego rocznika. W dalszej perspektywie planowana jest praca z kolejną drużyną dziecięcą. Celem jest stworzenie warunków do trenowania dla wszystkich dzieci z Chałupek i okolicy. Być może w przyszłości wychowankowie młodzieżowych drużyn będą kontynuować grę dla "Kolejarza" w drużynie seniorów. To bylby sukces, o jakim marzą dziś w klubie.
Szanse na spełnienie tych marzeń są spore. Już dziś w Chałupkach trenują nie tylko dzieci miejscowe ale również z Połomi czy Wodzisławia. Mówią, że lubią tu grać, bo atmosfera jest fajna. - Na pewno daleko nam jeszcze do Tworkowa. Oni swoją markę budowali latami. Chcemy jednak zrobić wszystko, by dzieci z Chałupek i okolic mogły trenować tu, na miejscu. Chcemy postawić na jakość - słyszymy w zarządzie klubu.
Zawodnicy z sercem
Działacze "Kolejarza" są przekonani, że gdyby praca z młodzieżą nie została zaniedbana, klub nie walczyłby dziś o utrzymanie w A klasie. Zresztą nie miejsce w rozgrywkach jest dla nich najważniejsze. Celem jest zbudowanie silnej drużyny, której członkowie będą zostawiać dla "Kolejarza" serce na boisku. Obecnie drużynę seniorów tworzą głównie zawodnicy zza południowej granicy, niektórzy z ligową przeszłością.
- Utożsamiają się oni tak bardzo z naszym klubem, że bezinteresownie pomagają również w remontach. We współpracy z klubami czeskimi widzimy wiele korzyści i możliwości zarówno w piłce seniorskiej jak i młodzieżowej - mówi Andrzej Kaczor.
- Wiemy, że nie naprawimy wszystkiego w miesiąc czy w rok. Ale wierzymy, że prędzej czy później osiągniemy obrany przez nas cel. Już teraz mamy chyba najlepszych w powiecie kibiców. Gdzie nie pojedziemy, to możemy śpiewać „gramy u siebie”
- słyszymy w zarządzie "Kolejarza".
Apetyt na drugie i... trzecie boisko
W planach jest jeszcze pozyskanie przez gminę nieużytków od PKP, na których można byłoby wykonać boisko treningowe "Kolejarza". Jeśli udałoby się dołożyć do tego boisko ze sztuczną nawierzchnią typu "Orlik", to klub dysponowałby pełnym zapleczem do pracy z dziećmi i młodzieżą.
- Wierzę, że wszystko idzie w bardzo dobrym kierunku - mówi prezes "Kolejarza" Andrzej Kaczor.
Na zakończenie dodajmy, że KS "Kolejarz" Chałupki to nie tylko piłka. Działa tu również sekcja siatkarska i kajakarska. Osoby zainteresowane tymi formami aktywności proszone są o kontakt z zarządem.
Wojciech Żołneczko
Nowy zarząd "Kolejarza"
Oto aktualny skład zarządu KS "Kolejarz" Chałupki:
- prezes Andrzej Kaczor
- wiceprezes Tomasz Mucha
- skarbnik Magdalena Kaczor
- sekretarz Wiesław Skupień
- członek zarządu Łukasz Witak
- członek zarządu Kazimierz Marcisz
- członek zarządu Piotr Smuda
- członek zarządu Adrian Dawid
- członek zarządu Piotr Szryt
- Sandra Towalska
Brawo! Widać że w Chałupkach ludzie pracowici ale i z poczuciem humoru. Hasło że Tworków ma jakąś markę to żart roku. No chyba że taką z narzędziowni.