Tworków i Bieńkowice wygrały zawody sikawek konnych

Każda jednostka dysponowała swoją, unikalną pompą wodną zasilaną siłą mięśni. Tegoroczne zawody zostały przeprowadzone w skróconej formule, bez toru przeszkód. Jak tłumaczyli organizatorzy było to spowodowane deszczową pogodą i większym ryzykiem kontuzji.

Starsi uczestnicy przyznali, że inaczej niż przy tradycyjnych zawodach, w rywalizacji sikawek konnych o wyniku nie decyduje pompa, gdyż wszystkie mają zbliżone parametry. Najważniejsza jest tu siła mięśni i kondycja strażaków.

Tegoroczni zwycięzcy w kategorii mężczyzn przyznali po ogłoszeniu wyników, że spodziewali się miejsca w czołówce. - Do zawodów wcale się nie przygotowywaliśmy. Co roku wystawiamy niemal tą samą drużynę więc trening nie jest nam potrzebny - wyjaśnił Józef Kwaśnica dowódca drużyny z Tworkowa.

Wyniki zawodów (oraz czas wykonania zadania w sekundach):

Drużyny męskie

1. OSP Tworków 21,60
2. OSP Łany 24,22
3. OSP Bieńkowice 24,68
4. OSP Przewóz 25,03
5. OSP Świbie 26,96
6. OSP Ucieszków 27,21
8. OSP Ostrożnica II 29,20
9. OSP Pietrowice Wielkie I 29,32
10. OSP Wojnowice 33,41
11. OSP Polska Cerekiew 33,48
12. OSP PIetrowice Wielkie II młodzieżowa 34,18
13. OSP Pietraszyn 34,29
14. Ostraa Plesna 35,85
15. OSP Ostrożnica I 36,86

Drużyny żeńskie

1. OSP Bieńkowice 28,91
2. OSP Przewóz 30,14
3. OSP Polska Cerekiew 32,49
4. OSP Pietrowice Wielkie 33,64
5. OSP Ucieszków 36,76
6. OSP Zabełków 41,03