Nerwy puściły w finale [wideo]
W niedzielę na boisku LKS Ruch Bolesław głównym punktem festynu był finał pomiędzy LKS Bieńkowice i LKS Zabełków o puchar wójta gminy Krzyżanowice.
Materiał wideo:
Już przed meczem można było się spodziewać, że emocji nie zabraknie. Najpierw był problem z koszulkami, bo zarówno Zabełków jak i Bieńkowice miały komplety strojów z przeważającym czarnym kolorem. Gospodarze z Ruchu Bolesław zaproponowali swoje czerwone koszulki, jednak żadna ekipa nie kwapiła się do założenia strojów z Bolesławia. - Z tego co wiem to Bieńkowice nie darzą się sympatią z Bolesławiem, stąd to całe zamieszanie - tłumaczył wójt Grzegorz Utracki. W końcu Zabełków zgodził się wystąpić w czerwonych strojach Ruchu Bolesław i piłkarze mogli przystąpić do gry. Piłkarze grali zaciekle i agresywnie, a w grę wkradała się nerwowość. Nerwowo było także na boisku. W trakcie drugiej połowy zaiskrzyło między piłkarzami i kibicami wokół ławek rezerwowych. Bójkę pomiędzy dwoma osobami uspokoiła się po wymierzeniu kilku ciosów, a ciszę zapewnił sędzia pokazując czerwoną kartkę piłkarzowi, który wcześniej zszedł z boiska. Mecz zakończył się rzutami karnymi. Zobacz szczegóły w wideorelacji.
Czytaj więcej w najnowszym numerze Nowin Raciborskich
Ludzie
Wójt Gminy Krzyżanowice
Jak się nazywa strzelec gola dla Zabełkowa - tego ładnego co wleciał w okienko?
wieśniak to ty jesteś pajacu
widać że grały wieśniaki
A on mu groził cegłówkąąąą
Poniosło go trochę xD
Radek do psychiatry bo z ciebie kibic nizerny
typowe buraki
~ohhjn zapomniałeś o gwiazdorach z opolskiego
Radek usiądź i nie rób więcej dymu, bo po pysku ci naszczelają
a puchar dla bienkowic odbierala najwieksza ciota tej druzyny :d
Koziarnia wygrala ? hahahaha xD LKS "Bienkowice" to Wodzislaw + Grzegorzowice...