Życiówka (51,21) i najlepszy czas zawodów to podwójny sukces raciborzanki na środowym (2 marca) mityngu w stolicy Hiszpanii. - Mimo wszystko ciężko cieszyć się tak szczerze - przyznała Justyna Święty-Ersetic mając na uwadze wydarzenia na Ukrainie. Z lekkoatletami Bukowieckim i Małachowskim pozowała do zdjęcia z napisem "Stop War".
Raciborska lekkoatletka uzyskała wynik 52,09, co dało jej podium w rywalizacji na 400 m na złotym mityngu WAIT w Birmingham.
Raciborska biegaczka zamierzała rozpocząć rok startem w mityngu halowym w Niemczech. W domu zatrzymał ją pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa. Podwójna złota medalistka z Tokio uważa, że wynik był błędny. W sieci nazwała sytuację absurdalną i określiła ją jako „jeden wielki burdel”.
Kobieca sztafeta 4x400 metrów zakwalifikowała się do finałowego biegu podczas igrzysk olimpijskich w Tokio. Raciborzanka biegła jako ostatnia, finiszowała z dużą przewagą nad rywalkami. - To nas poniesie w sobotnim finale - zapewniała po biegu absolwentka ZSOMS i wychowanka raciborskiej Victorii.
Dawid Ersetic zapaśnik kadry narodowej i mąż złotej medalistki z Tokio - Justyny Święty-Ersetic, chce zorganizować wspólne kibicowanie z raciborzanami z Ocic (i nie tylko) podczas sobotniego finału rywalizacji kobiecych sztafet 4x400 m. Warunkiem jest awans Polek do najwyższego szczebla rywalizacji na tym dystansie. Decyzja zapadnie w czwartek.
Polska sztafeta w biegu 4x400 m wywalczyła w Tokio złoty medal na Igrzyskach Olimpijskich. Wśród polskich reprezentantów w sztafecie znalazła się raciborzanka Justyna Święty-Ersetic.
AKTUALIZACJA