Mapa w laptopie?
Radlińscy radni zadecydowali, że miasto nie przekaże Starostwu Powiatowemu 50 tys. zł na modernizację ewidencji gruntów i budynków. Pieniądze na ten cel były już przewidziane w tegorocznym budżecie, jednak większość radnych głosowała przeciwko udzieleniu powiatowi pomocy finansowej.
Negatywnie na temat dotacji dla powiatu wypowiedziała się Komisja Infrastruktury Rady Miejskiej. Przewodniczący rady, Jacek Sobik pytał jakie korzyści miałoby z tego miasto, natomiast radny Paweł Rduch chciał wiedzieć czy jest to zadanie Starostwa Powiatowego czy gminy. Gdy radni dowiedzieli się, że jest to zadanie starostwa długo na ten temat nie dyskutowali. Zdecydowali, że miasto nie przekaże powiatowi 50 tys. zł.
Jak powiedział nam Kazimierz Kłosok, naczelnik Wydziału Geodezji Starostwa Powiatowego pomoc miasta zostałaby przeznaczona na przygotowanie mapy numerycznej Radlina. Koszt takiego opracowania wynosi kilkaset tysięcy złotych, dotacja miasta pokrywałaby więc tylko część wydatków. Powiat liczy też na wsparcie Urzędu Marszałkowskiego. Mapy numeryczne dla gmin wiejskich będą finansowane przez Agencję Modernizacji i Restrukturyzacji Rolnictwa. Natomiast, by je wykonać dla terenów miejskich trzeba znaleźć na ten cel pieniądze.
Miasto miałoby dostęp do tych map za darmo – tłumaczy Kazimierz Kłosok. Przydatne byłoby to w ratownictwie medycznym – strażacy czy ratownicy mając taką mapę w laptopie wiedzieliby jak najszybciej dojechać do miejsca zdarzenia, gdzie w okolicy znajduje się potrzebna infrastruktura – np. hydranty. Władzom samorządowym taka mapa przydatna jest przy określaniu wysokości podatków od nieruchomości. Mamy wyrywkowo zrobione mapy dla niektórych obszarów. Cieszę się, że otrzymamy pieniądze na wykonanie map numerycznych dla gmin wiejskich. Jeśli uda się nam uzyskać dotacje od miast to obiecano nam w Urzędzie Marszałkowskim przekazanie 100 tys. zł. Aby zrobić taką mapę trzeba stworzyć odpowiednią bazę – zmierzyć współrzędne każdego kamienia, załamania, użytku. Gdybyśmy otrzymali dotację od samorządów geodeci już wiosną mogliby przystąpić do pracy w terenie.
Jak powiedział nam Kazimierz Kłosok, naczelnik Wydziału Geodezji Starostwa Powiatowego pomoc miasta zostałaby przeznaczona na przygotowanie mapy numerycznej Radlina. Koszt takiego opracowania wynosi kilkaset tysięcy złotych, dotacja miasta pokrywałaby więc tylko część wydatków. Powiat liczy też na wsparcie Urzędu Marszałkowskiego. Mapy numeryczne dla gmin wiejskich będą finansowane przez Agencję Modernizacji i Restrukturyzacji Rolnictwa. Natomiast, by je wykonać dla terenów miejskich trzeba znaleźć na ten cel pieniądze.
Miasto miałoby dostęp do tych map za darmo – tłumaczy Kazimierz Kłosok. Przydatne byłoby to w ratownictwie medycznym – strażacy czy ratownicy mając taką mapę w laptopie wiedzieliby jak najszybciej dojechać do miejsca zdarzenia, gdzie w okolicy znajduje się potrzebna infrastruktura – np. hydranty. Władzom samorządowym taka mapa przydatna jest przy określaniu wysokości podatków od nieruchomości. Mamy wyrywkowo zrobione mapy dla niektórych obszarów. Cieszę się, że otrzymamy pieniądze na wykonanie map numerycznych dla gmin wiejskich. Jeśli uda się nam uzyskać dotacje od miast to obiecano nam w Urzędzie Marszałkowskim przekazanie 100 tys. zł. Aby zrobić taką mapę trzeba stworzyć odpowiednią bazę – zmierzyć współrzędne każdego kamienia, załamania, użytku. Gdybyśmy otrzymali dotację od samorządów geodeci już wiosną mogliby przystąpić do pracy w terenie.
(jak)