Zgłoś komentarz do moderacji

Kibice Odry to dla mnie jakies histeryki. Najpierw plakanie wszedzie ze ich PZPN nie lubi, ze miasto nie wspiera, ze osoby z MOSiR im udrudniaja prace, ze kibice Górnika czy tam Ruchu albo GKS Jastrzebie im dokuczaja. Jeden wielki zal i placz, przy tym wyzywanie tych osób, a nawet wyzywanie Pana Gostynskiego bo jest "niekumaty". A na meczu ze Szczakowianka? Ci wielce upodleni i poniewierani robia akcje prowokacyjne pod sektorem gosci, nie umieja sie nawet przyznac do reki napastnika, doprowadzaja do konfrontacji graczy Szczakowianki z kibicami (co maja koszulki porzadkowych), i na koniec wpadaja jak stado dzikich do szatni gosci. Hipokryzja normalnie! Odra chce byc szanowana? Za co? Za to ze nie gra na swojej licencji? Za to ze oczernia i oklamuje wszystkich dookola i prowadzi wojny ustne i medialne ze WSZYSTKIMI? A moze za to ze Odra ma dzialaczy co umieja sie na wszystko wydzierac? Dajcie spokoj, tak ma ta Odra sie rozwijac? Nie dziwi mnie to ze Odra jest wszedzie nielubiana, i zamiast budowac pozytywny wizerunek wsrod klubow takich jak Szczakowianka, Odra Opole albo BKS Bielsko, to Odra wszystkich najpierw wypowiada wojne, by pozniej narzekac na niedobre kluby z III ligii, niedobry PZPN, miasto i MOSiR, niedobrych sasiadow i na niedobrych tych ktorzy osmielaja sie powiedziec prawde w oczy. Odra sama sobie kopie grob takimi akcjami jak na meczu ze Szczakowianka. Sa zapisy video z "pracy" sedziow, z wtargniecia kierownika do szatni gosci, z zaczepek pod sektorem gosci. Dzisiaj kazdy nagra telefonem co zechce, nawet obserwatora. A Odra? Odra tzn. pseudodzialacze Odry i tak sie wszystkiego beda wypierac. Tylko ze swiat widzi co bylo, a pseudodzialacze wciskaja narodowi glupote, w ktora uwierzyc chca tylko oni sami, cwiercumysly, i slepi fanatycy.