Prezydent Lenk gościł zapaśników
Prezydent Mirosław Lenk oraz jego zastępcy, Ludmiła Nowacka i Wojciech Krzyżek, zaprosili dziś do Urzędu Miasta przedstawicieli zapasów, w tym polskiej kadry, która przebywa na zgrupowaniu w Raciborzu.

Na spotkaniu pojawiło się dwóch zapaśników: Damian Janikowski, aktualny wicemistrz świata i Litwin Mindaugas Mizgaitis, zdobywca brązowego medalu na Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie, oraz sztab trenerski: Ryszard Wolny, Józef Tracz i Włodzimierz Zawadzki. Przybył również Grzegorz Pieronkiewicz, prezes MKZ Unia. Z powodu choroby na spotkaniu zabrakło mistrza olimpijskiego z Aten Karama Gabera.
- Mamy wymianę z Litwą od dwóch lat, oni przyjeżdżają do nas, a my do nich - wyjaśnił Ryszard Wolny obecność Litwinów. - Taką samą wymianę mamy z reprezentacją Białorusi i Stanami Zjednoczonymi.
Mirosława Lenka ciekawiło m.in., czy zapasy są popularne na Litwie i ile medali zdobyła jej reprezentacja na ostatnich Igrzyskach. Mindaugas Mizgaitis odpowiadał na pytania po polsku. - Moimi sąsiadami są Polacy, więc troszeczkę rozmawiam po polsku - wytłumaczył litewski zapaśnik.
- Mało jest w Polsce klubów, które mają takie warunki jak Unia - zauważył Józef Tracz. - Jest sala z matą na stałe, jest siłownia, hotel, odpowiednie zaplecze. Optymalne warunki, jakie są potrzebne do trenowania. - Grzegorz Pieronkiewicz przypomniał, że dwa lata temu miasto kupiło halę od Sióstr Maryi Niepokalanej i sfinansowało jej remont. - Mieszkańcy akceptują tego typu wydatki, zapasy cieszą się u nas ogromnym zainteresowaniem - stwierdził prezydent Lenk.
Ludzie

dyrektor Dyrektor Instytutu Studiów Edukacyjnych PWSZ w Raciborzu, radna miasta Racibórz, kierownik ds. sportu w SP 15, była zastępca prezydenta miasta Racibórz.

Radny Miasta Racibórz, były prezydent.

Samorządowiec, sportowiec.
Lenk tez na silownie chodzi
Szczypior ma świętą rację )) patrzysz jak młodzież się fajnie wychowuje na matach a za pare lat ci do dupy nakopią pracując jako bramkaraze w raciborskich klubach hahahaha ZAPASYYYYY RACIBÓRZ ))
Zapasy dla mnie to garsteczka ludzi dobrze zorganizowana, mają swojego olimpijczyka i dobrze się poruszają w sferze orga-madialno-sportowej. Szkoda że takiego lobby nie mają siatkarze i piłkarze?! a kto ma znajomości i dobrze zyje z Lenkiem to ma duze dotacje. Pływacy, zapascnicy, pilkarki he he, reszta jest na bocznym torze niestety.
pokazali zapaśnikom największego frajera w Polsce- patrzcie jak się uśmiechniecie to wam zrobi zawody- galę za 200 tysiaków
Przedstawiciele Unii Racibórz choćby nie wiem co robili - ludzie nie zapomną ich przeszłości.
Takie jest nasze miasto i włodarze.Wspiera się przestepczość w róznym wykonaniu od "kupkarzy zapaśników" po "skazańców bokserów" na cudownej gali stulecia az po SKINÓW i dilerów z brazilijskiego judo i MMA.Tu jest potega i przyszłośc naszego raciborskiego sportu-WALKI W KLATKACH ,NA ULICACH,W OZONIE A NAWET I TUSZUJE SIĘ MORDERSTWA TAKICH WYTATUOWANYCH SPORTOWCÓW ale to już historia znana wszystkim.
powiedz kibicko co to za promocja? ;D
i bardyo dobrze że Lenk zrobił jakiś gest, bo zapasy to sport w którym Racibórz coś znaczy i chłopaki osiągają sukcesy,czemu tak jest że krytykujecie tych którzy reprezentują Racibórz na arenie krajowej i zagranicznej zamiast być z nich dumni.Ja jetsem dumna że mamy sport w raciborzu którym można się pochwalić!!
na raciborskich mistrzostwach świata w zapasach było widoczne rzeczywiste "ogromne zainteresowanie" zapasami :-)
Kupkarze to legendy, teraz MKZ Unia Racibórz to całkiem co innego. Który klub raciborski czy to KP czy RTP czy AZS Rafako nie wspominając o Victorii tak świetnie zarządza swoją bazą jak zapaśnicy? Proszę wpierw podać lepszy sposób na wydawanie - efektywne - pieniędzy na sport, zanim skrytykuje się ludzi godnych podziwu i szacunku.
Pamiętam zapaśników/"kupkarzy" na targu jak robili głupich ludzi w chuja w kulki. Jak był ktoś bystry to widział, że oszukują. Kilku tych gości już z nami nie ma (nie trzeba mówić, że nie umarli śmiercią naturalną). Inni robią karierę. To jednak ludzie z jednego szczepu, z jednej maty. Na solo zawsze byli ciency.
Miejsce spotkań zapaśników znajduje się w restauracji Vena przy Placu Długosza.
Mieszkańcy akceptują tego typu wydatki, zapasy cieszą się u nas ogromnym zainteresowaniem - stwierdził prezydent Lenk. ściemnia jak Tusk. Co za ochydny kraj.
a mnie ciekawi dlaczego tylko jedne media?:-)
poziom IQ na Unii i w UM się wyrównał...
potem pewnie poszli do swojskiego jadla... :) oj krytycy wam dupe zal sciska ze was tam nie bylo hahahahaha zazrdosc to wstretna cecha
Nareszcie ktoś na poziomie naszego Prezydenta!
Jaka wiocha na stole...Bukiet z kwiatów i herbatniki cukierki....
hahaha :D dobre! Ogroooooomnym zainteresowaniem ;D kawał roku :)