Do przerwy było 0:1, mimo optycznej przewagi unitów, to gości zdobyli tzw. gola do szatni. W drugiej połowie dwa kolejne trafienia gości i skończyło się stratą punktów u siebie. Część kibiców opuściła stadion na kwadrans przed końcowym gwizdkiem, gdy padł trzeci gol na Zamkowej.
- W okręgówce stratę bramki czy dwóch można szybko odrobić. Klasę wyżej już tak łatwo nie jest - mówił po przegranym meczu u siebie trener unitów Dawid Plizga. Do przerwy gospodarze remisowali. Gola na wagę 3 punktów goście strzelili w końcowej fazie spotkania. Wcześniej unici byli bliscy gola - piłka trafiła w spojenie słupka z poprzeczką.
W sobotę 4 grudnia po godz. 15.00 otwarto lodowisko na raciborskim rynku. Nadzoruje je Ośrodek Sportu i Rekreacji. Rozmawialiśmy tuż po uruchomieniu z Pawłem Królem dyrektorem ośrodka.
To pierwsze takie zawody dla miłośników czworonogów, które odbyły się na stadionie miejskim przy Zamkowej w Raciborzu. Pięciokilometrowy bieg z psem wygrali Joanna Sroka wśród pań i Adam Krzyżanowski w kategorii panów.
100 medali przygotowali dla osób niepełnosprawnych i ich opiekunów organizatorzy szóstej edycji Biegu bez barier. Od początku współtworzył ją Jerzy Wiśniewski ze stowarzyszenia "Podaj rękę", zmarły nagle w 2020 roku. Jego przyjaciele postanowili, że bieg odtąd będzie memoriałem pana Jurka.
Wcześniej prezydent Dariusz Polowy mówił o niefrasobliwości i dziecinnej złośliwości radnych z klubów opozycji (kluby A. Szukalskiej i M. Lenka). Dziś na swojej konferencji prasowej (zdalnej) przyrównał ich do upartych maniaków w kontekście propozycji budowy sztucznej murawy w OSiR.
Sąsiedzi już 8 listopada otwierają miejskie lodowisko. - A co będzie z naszym, na OSiR? To jedyne lodowisko w powiecie - sygnalizuje Ireneusz Jaśkowski fan hokeja na lodzie. Tymczasem ślizgawka na tę zimę może być mobilna.
Na otwarciu odświeżonego raciborskiego stadionu poza władzami gośćmi byli m.in. raciborzanka Justyna Święty-Ersetic i Jacek Wszoła.