Relacja z AquaBraxu
Około dwa miliony złotych kosztowała już modernizacja ośrodka wypoczynkowego w Szymocicach. Raciborski przedsiębiorca ma nadzieję, że dzięki temu oferta letniego wypoczynku zaspokoi oczekiwania nawet najwybredniejszych klientów.
Przed wojną w Szymocicach znajdował się ośrodek przygotowań kadry Niemiec na olimpiadę w Berlinie. Wybrano podraciborską wioskę, bo leśna polana, na której znajduje się basen, ma specyficzny mikroklimat. Po wojnie teren zagospodarowano na kąpielisko. Pieniądze wyłożyły kopalnie. W latach 90. wycofały się z finansowania tego typu działalnością, a szymocickim ośrodkiem zawiadywała kopalniana agencja turystyczna. Ta również wycofała się z przedsięwzięcia, bo choć latem Szymocice odwiedzają tłumy ludzi, to nakłady jakie trzeba było poczynić przekraczały jej możliwości. W końcu kąpielisko przejęła gmina. Pierwszy dzierżawca skupił się na utrzymaniu stanu z czasów PRL-u. W sezonie tętniło tu życie, zimą wszystko zamierało. Kiedy okazało się, że bez nakładów w modernizację całej infrastruktury nie da się dalej prowadzić działalności, zrezygnował.Chęć zainwestowania w ośrodek zgłosiła firma z Raciborza. Gmina obniżyła czynsz dzierżawny. Wczesną wiosną ruszyły prace. 24 lipca formalnie zakończono pierwszy, najważniejszy etap. Szymocice znów przyjęły letników. Jak dotychczas zainwestowano tu około 2 mln zł. Część kosztów zostanie pokrytych z unijnego funduszu Sapard.
Ośrodek ma zmodernizowaną nieckę basenu dużego i brodzika, nową przepompownię i układ filtrowania, dzięki czemu woda jest znacznie czystsza niż dawniej. Nowe są przebieralnie i toalety oraz prysznice. Około 40 tys. zł kosztowało odnowienie domków campingowych. Każdy został wyposażony przez raciborską firmę Kolasa. Są w nich nowe meble, okna, drzwi, kuchenki, kabiny natryskowe i telewizory. Słowem: wysoki standard. Jest też nowy plac zabaw dla dzieci, boiska do siatkówki i koszykówki oraz bufet i ogródek piwny. W pobliskim stawie wyrównano brzegi, przygotowano stanowiska dla wędkarzy (wpuszczono karpie i szczupaki), przystań dla kajaków i rowerków wodnych oraz pub na wysepce.
Czy to wszystko wystarczy, by ściągnąć letników? Takiego standardu próżno szukać w okolicach. Pierwszy weekend po otwarciu pokazał, że ludzie dalej chętnie tu przyjeżdżają, ale nie wszyscy już wiedzą, że Szymocice są znów czynne - mówi Roman Makulik, prowadzący AquaBrax. Ośrodek będzie czynny cały rok. Trwają prace przy adaptacji pozostałych pomieszczeń na restaurację i salę konferencyjną.
Na koniec o cenach. Wstęp dla dorosłych 5 zł, dla dzieci 3 zł, parking 2,5 zł, wjazd na teren ośrodka 5 zł, wynajęcie 5-osobowego domku - 120 zł na dobę, rozbicie namiotu 15 zł + 10 zł pobyt od osoby, caravanig - 25 zł ustawienie wozu + 10 zł pobyt od osoby.
(w)