Bezpieczne gospodarstwo
Wiosenna aura tej jesieni sprawia, że z pewnością nachodzą nas mieszane uczucia – dobrze czy źle, gdy zamiast przymrozków mamy wysokie temperatury?
Z jednej strony pogoda sprzyja np. rozwojowi szkodników, w tym mszyc w zbożach ozimych. Z drugiej daje szansę, aby po okresie intensywnych robót polowych, spokojnie przyjrzeć się własnemu gospodarstwu. To czas na prace w domu i obejściu, po to by żyło się wygodniej, ale i bezpieczniej. Gospodarstwa to przecież mniejsze lub większe zakłady pracy, w których ryzyko, jakie niesie praca z nowoczesnym sprzętem rolniczym, rodzi wiele zagrożeń. W najnowszym numerze możecie państwo przeczytać m.in. o laureatkach konkursu – gospodyniach, które zdały egzamin z wiedzy na temat pracy i zachowań we własnym gospodarstwie. Przykładem mogą być rolnicy z Pietraszyna, którzy zdobyli czołowe miejsce w konkursie na najbezpieczniejsze gospodarstwo.
Z pewnością dla rolników zajmujących się trzodą chlewną ciekawe będą doświadczenia hodowców Leszka i Jacka Krzywniaków z Dziergowic, którzy sprzedają rocznie 2 tys. tuczników.
Wprawiająca w dobry nastrój aura sprzyja też planom na przyszłość. A może sięgnąć po soję? Roślina ta była tematem „Dnia Soi” i konferencji w Nowych Gołuszowicach.
Życzę państwu miłej lektury w pogodnej aurze, która doda sił do pracy, ale też pozwali cieszyć się słonecznymi chwilami – niestety – już coraz krótszych dni.