Nowe Betlejem
Bardzo współczesną konwencję przyjęły jasełka zorganizowane przez uczniów Szkoły Podstawowej w Bieńkowicach. Do stajenki trafili tym razem nie królowie i pasterze, ale politycy oraz biedni, bezdomni i dzieci ulicy.
Przedstawienie bożonarodzeniowe „Podnieś rękę Boże Dziecię, zmień ojczyznę miłą” to obraz aktualnych problemów, z którymi obecnie przyszło zmierzyć się ludziom. Niezmienny pozostaje jednak cel wyprawy kolędników. Do żłóbka, gdzie Dzieciątku towarzyszą Maryja i Józef, przyprowadzają ich aniołowie. Tam mogą poskarżyć się na swój los, tam zanoszą dramaty dnia dzisiejszego: bezrobocie, głód, przemoc w rodzinie, samotność w chorobie i na starość.
Przy stajence przywołana została również pamięć o ludziach, którzy niosą nadzieję i dobro. Bieńkowiccy uczniowie upatrują swe wzory do naśladowania np. w błogosławionym Maksymilianie Kolbe i Matce Teresie z Kalkuty.
O tym, że zmiany na lepsze możliwe są gdy m.in. zmienią się ludzie, świadczy jedna z „uchwał” zapropnowana politykom w przedstawieniu: „Umysł otwarty, otwarte przedszkola i szkoły, spokojne niebo nad światem - tylko tyle trzeba, aby wyrosnąć na człowieka i czynem dotknąć nieba”.
W Bieńkowickich jasełkach uczestniczyli uczniowie klas IV, V i VI. Do występu przygotowywaliśmy się półtora miesiąca. Wspólnie z dziećmi wykonaliśmy też dokoracje i stroje - mówi Barbara Stronczek-Jóźwiak, organizator bożonarodzeniowego spektaklu.
Za poprzednie jasełka zespół małych aktorów również pod kierunkiem pani Barbary wyróżniony został podczas I Powiatowego Przeglądu Inscenizacji Bożonarodzeniowych „Pójdźmy do Betlejem” w Borucinie.
Ze spektaklem „Podnieś rękę Boże Dziecię, zmień ojczyznę miłą” uczniowie bieńkowickiej szkoły wystąpią podczas Gminnego Przeglądu Jasełek organizowanego w Centrum Kultury w Tworkowie.
W okresie świątecznym, z inicjatywy nauczycielki Izabeli Glenc, dzieci z Bieńkowic tradycyjnie zebrały zabawki, które dostarczone zostały do Domu Samotnej Matki w Raciborzu.
(os)