Tuwim dla przedszkolaków
17 stycznia w Miejskiej i Powiatowej Bibliotece Publicznej przy ul Kasprowicza, w ramach akcji „Cała Polska czyta dzieciom” prezydent miasta - Adam Hajduk, członek Zarządu Powiatu - Henryk Siedlaczek i reprezentant „Nowin Raciborskich” - Mariusz Weidner, czytali sześciolatkom z Przedszkola nr 10 znane i lubiane przez dzieci bajki Juliana Tuwima.
Jako pierwszy podczas spotkania „20 minut z książką przy choince” wystąpił Adam Hajduk, który przeczytał trzy najpopularniejsze utwory poety: „Lokomotywę”, „Okulary” i „O Grzesiu kłamczuchu”. Młodemu audytorium występ prezydenta bardzo się podobał. Razem z nim recytowały najbardziej popularne fragmenty czytanych wierszy. Nie gorszą recytację zaprezentował Henryk Siedlaczek. W jego repertuarze znalazły się: „Trudny rachunek” i „O rzepce”. Ciekawostką było również odczytanie „Ptasiego radia”, bowiem jest to jeden z trudniejszych wierszy Tuwima ze względu na odgłosy ptaków, które podczas czytania trzeba naśladować. Członek Zarządu Powiatu poradził sobie z tym zadaniem doskonale. Jako ostatniego, przedszkolaki wysłuchały naszego redakcyjnego kolegi - Mariusza Weidnera, który z ekspresją przeczytał „Słonia Trąbalskiego”, „Murzynka Bambo” i „Pstryka”.
Dzieci z Przedszkola nr 10 pełniły nie tylko rolę słuchaczy, ale również zainscenizowały kilka wierszy Tuwima, a także zaśpiewały piosenki znane każdemu przedszkolakowi. Na koniec trzech czytających gości złożyło autografy na zakładkach do książek, które dzieci otrzymały od pań bibliotekarek. Po wspólnym zdjęciu na najmłodszych czekał słodki poczęstunek.
Było to już drugie spotkanie z serii „Cała Polska czyta dzieciom”. Ostatnie odbyło się w grudniu. Wtedy czytane były utwory Jana Brzechwy. Ta ogólnopolska akcja rozpoczęła się w czerwcu ubiegłego roku z inicjatywy Ireny Koźmińskiej, założycielki i prezesa fundacji „Program Zdrowia Emocjonalnego”. Celem akcji jest przekonanie społeczeństwa, iż codzienne czytanie dziecku rozwija język, wzbogaca słownictwo, uczy umiejętności mówienia, kształtuje wrażliwość moralną dziecka oraz wyrabia nawyk czytania, a więc jest drogą do wiedzy i wykształcenia - mówi bibliotekarka Krystyna Komarek. Głośne czytanie jest inwestycją w rozwój dziecka i jeżeli my dorośli potraktujemy tę sprawę poważnie i poświęcimy codziennie 20 minut, nawet kosztem sprzątania, to z całą pewnością to zaprocentuje - dodaje.
wego