Kupił stemple
W nocy z 1 na 2 lutego funkcjonariusze Śląskiego Oddziału Straży Granicznej w Raciborzu zatrzymali na przejściu granicznym w Zebrzydowicach Rosjanina, który miał w paszporcie podrobione stemple polskich, białoruskich i ukraińskich służb granicznych. Zatrzymany jechał pociągiem Warszawa-Wiedeń. Wyjaśnił, że odciski podrobionych stempli, które miały legalizować jego pobyt w Polsce, uzyskał... na bazarze w Warszawie. Zapłacił za tę niecodzienną usługę 100 dolarów. W paszporcie brakowało również kilku stron. Rosjanin przyznał, że wyrwał je sam, gdyż znajdowały się na nich stemple służb granicznych informujące o zakazie wjazdu do krajów Unii Europejskiej. Straż Graniczna prowadzi postępowanie, które ma ustalić jak i kiedy zatrzymany wjechał do Polski.
(w)