Noworodki
Witam wszystkich! Nazywam się Sonia Maciejska. Przyszłam na świat 22 stycznia o godz. 14.25. Mama Karina i tatuś Grzegorz są uszczęśliwieni - jestem ich pierwszą pociechą, największym skarbem ważącym w dniu narodzin 3550 g i mającym długość 56 cm. Mam dwie babcie i dwóch dziadków (jestem ich pierwszą wnuczką), prababcię i dwóch pradziadków. Mieszkam w Budziskach.
Witajcie! Mam na imię Jakub. Od 21 stycznia, a dokładnie od godz. 17.10, mogę przyglądać się rodzicom - Małgorzacie i Wojciechowi Walkowiczom. Jestem ich pierwszą, upragnioną pociechą. Nieco później poznałem też dwie babcie i dziadka. Jak na razie miałem niewiele doświadczeń z otaczającymi mnie przedmiotami, zdążyłem jednak poznać wagę, na której mnie położono tuż po urodzeniu. Ważyłem 3500 g i miałem 55 cm długości. Jestem teraz mieszkańcem Pogrzebienia.
Mam na imię Wiktoria. Mamusia Beata ujrzała mnie, swoją drugą pociechę, po raz pierwszy 23 stycznia, o godzinie 13.00. Od razu mnie pokochała, podobnie jak ja ją. Wkrótce potem panie pielęgniarki oznajmiły jej, że ważę 3400 g przy długości 53 cm. Tatuś Stefan Horak zabrał nas do domu w Baborowie, gdzie już czekała na mnie moja siostra - 4-letnia Natalka.
Jestem dziewczynką, czwartym dzieckiem Moniki i Zygfryda Fredrich. Świat poznaję od 29 stycznia, godziny 6.30. Jest piękny, a mama i tatuś są osobami, przy których czuję się bardzo bezpiecznie. W dniu narodzin ważyłam 3150 g i mierzyłam 54 cm. Z moich narodzin bardzo ucieszyło się moje rodzeństwo: 12-letni Łukasz, 9-letnia Kamila i 3-letnia Dorota. Mieszkamy w Turzu.
Mam na imię Iza. Ujrzałam świat po raz pierwszy 29 stycznia. Zegar wskazywał godzinę 3.25. Tej nocy moi rodzice Zuzanna i Mirosław Krawczyk nigdy nie zapomną, bowiem wtedy przyszło na świat ich drugie dziecko, ważące 3 kg i mierzące 53 cm! Teraz jestem już w domu w Raciborzu i bawię się z braciszkiem Michałem, który ma 3,5 roku.
Cześć. To ja, Szymon! Pierwszy oddech zaczerpnąłem 21 stycznia, dwadzieścia pięć minut po godzinie 11. Ważyłem wtedy 3300 g przy długości 55 cm. Moi rodzice Sylwia i Andrzej Peszke nie mogli się już doczekać, kiedy przyjdę na świat. Jestem ich drugą upragnioną pociechą. Mam braciszka Łukasza, który skończył 4 lata. Mieszkam w Raciborzu.
To ja, Sandra! Urodziłam się 28 stycznia o godz. 11.25. Niezwłocznie poznałam moich rodziców Sabinę i Pawła Lepiorz. Urodziłam się bowiem w domu, dlatego że bardzo mi się spieszyło, aby zobaczyć już ten świat, o którym tyle opowiadała mi mama, kiedy jeszcze nosiła mnie pod sercem. Kiedy przywieziono nas do szpitala, panie pielęgniarki zważyły mnie i zmierzyły. Ważyłam 3750 g i miałam 58 cm długości. Mieszkam w Łubowicach. Moje rodzeństwo to: 17 miesięczny Łukasz, 2-letni Marek i 3-letnia Angelika.
Cześć! Mam na imię Martyna. Wreszcie moi rodzice Anna i Grzegorz Pilch doczekali się córeczki, swego pierwszego dziecka. Po raz pierwszy ujrzeliśmy się 29 stycznia, trzydzieści minut po godz. 12. Moje wymiary wynosiły: 2800 g i 57 cm. W domu czekały na mnie dwie babcie i dwaj dziadkowie. Mieszkam w Kietrzu.