Prawo Wrony!
Przewodniczący Manfred Wrona z Rud (klub Jedność) objął stanowisko po Norbercie Zimonie, którego Jedność odwołała z tego stanowiska wraz z klubem Centrum. Koalicja obu ugrupowań doprowadziła później do usunięcia ze stanowiska burmistrza Witolda Cęcka. Przez zwolenników odwołanego szefa zarządu, przewodniczący Wrona uznawany jest za głównego inspiratora zmian kadrowych w samorządzie. Teraz dołączyli do nich ci radni, którzy wraz z przewodniczącymi odwołali W. Cęcka. Tuż po wyborze nowych władz miejskich drogi Jedności i Centrum definitywnie się rozeszły. Poszło o podział stanowisk.
Wniosek o odwołanie przewodniczącego został już sformułowany w styczniu, choć do biura Rady wpłynął dopiero w lutym. Siedmiu radnych, w tym Norbert Zimon, napisali m.in., że szef prezydium Rady: podejmuje decyzje jednoosobowo i bez konsultacji, na własny sposób interpretuje przepisy kreując tzw. „prawo Wrony”, reprezentuje interesowność grupy radnych, doprowadził do konfliktów w łonie Rady, jest apodyktyczny i arogancki oraz rozsiewa kłamstwa na spotkaniach wiejskich, co wiąże się z utratą zaufania do Rady. Tuż przed tajnym głosowaniem w sprawie odwołania zarzuty odczytano, ale nikt nie podjął w tej sprawie dyskusji. Jedynie sam Manfred Wrona uznał, że „są wyssane z palca, nieprawdziwe, niezgodne z prawdą i nadają się do zaskarżenia w sądzie”.
Swoje kartki do urny oddało 21 radnych. Sam Wrona nie wziął udziału w głosowaniu. Za jego odwołaniem było ośmiu rajców, przeciw dwunastu.
(waw)