Nic na gwałt
Ta ważna dla Raciborza inwestycja uzyskała wsparcie finansowe z Brukseli. Przyznano nam 2 mln euro. Jesteśmy zobowiązani do przygotowania dokumentacji przetargowej i zarządzania projektem. Dokumentacja musi spełniać bardzo skomplikowane przepisy unijne. Bez zatwierdzenia jej przez Brukselę nie można ogłosić przetargu - mówi Gabriela Lenartowicz, naczelnik Wydziału Rozwoju i Współpracy Zagranicznej Urzędu Miasta. Pełna nazwa projektu brzmi: „Modernizacja układów komunikacyjnych w kierunku przejść granicznych Chałupki-Bogumin i Pietraszyn-Sudzice”. Narodowy komitet sterujący w Warszawie ocenił go najwyżej spośród wszystkich zgłoszonych przez polskie gminy starające się o unijną dotację. W praktyce obejmuje przebicie ulicy Pocztowej i stworzenie tzw. mini-obwodnicy centrum biegnącej ulicami Podwale-Nowomiejska-Pocztowa-Kościuszki. Ma to odciążyć od ruchu kołowego ul. Drzymały. Pełny koszt robót wyniesie 4 mln euro. Resztę mają dać miasto i Urząd Marszałkowski w Katowicach.
Na ostatniej sesji Rady Miasta prezydent Adam Hajduk poinformował radnych, że dokumentacja przetargowa będzie gotowa do końca czerwca. Do połowy lipca ma zostać zatwierdzona w Warszawie, a do 30 września czas na jej zatwierdzenie ma Komisja Europejska w Brukseli. Właściwa procedura przetargowa rozpocznie się około 10 listopada, a zakończy się do 15 marca 2003 r. Ratusz spodziewa się, że prace ruszą w drugim kwartale przyszłego roku a zakończą się w sierpniu 2004 r.
Cieszyn musiał przejść podobne procedury. Trzeba być cierpliwym. 2 mln euro to przecież ponad 7,5 mln zł. Te pieniądze, jeśli przerobią je raciborskie firmy, bardzo pozytywnie wpłyną na kondycję lokalnej branży budowlanej - dodaje naczelnik Lenartowicz. Unia Europejska przywiązuje dużą wagę do procedur. Jeśli daje pieniądze, to chce mieć pewność, że zostaną dobrze wydane. Sam ten proces został dokładnie opisany w podręczniku tzw. zdecentralizowanej kontraktacji.
(waw)