Marazm, marazm
Sprzedaż mieszkań miejskich na rzecz najemców praktycznie nie istnieje - wynika z danych Urzędu Miasta za I półrocze. W tym okresie ratusz zdołał znaleźć nabywców na zaledwie sześć lokali, z których cztery sprzedał za gotówkę, a dwa na raty. Średnia wartość metra kwadratowego mieszkania (bez zniżek) wyniosła 716,33 zł. W formie przetargowej, ale dopiero po rokowaniach, gminie udało się natomiast sprzedać tylko jedno mieszkanie. Miasto nadal więc pozostaje właścicielem blisko 5 tys. mieszkań, których nikt dziś nie chce kupić, bo duża ulga zależna jest od tego, czy na prywatyzację zgodą się wszyscy najemcy w budynku, tak by po transakcjach gmina przestała być członkiem wspólnoty mieszkaniowej. Konsensus wszystkich lokatorów jest zaś w praktyce bardzo trudny do osiągnięcia. Bez zniżki zaś nie opłaca się kupować mieszkania od gminy. Ceny podawane przez rzeczoznawców często odpowiadają rynkowym. Łatwiej więc nabyć lokum na wolnym rynku, gdzie podaż przewyższa popyt i jest w czym wybierać. Wedle szacunków raciborskich pośredników w obrocie nieruchomościami, miesięcznie nabywców znajduje w Raciborzu kilkanaście mieszkań. Cena wywoławcza za metr kw. waha się wokół 800 zł.
(waw)