Śmiertelna nieuwaga
Do zdarzenia doszło 12 października ubiegłego roku w Raciborzu, na jednym z najbardziej niebezpiecznych skrzyżowań ulicy Ogrodowej z Wileńską. Jadący od ul. Michejdy samochód seat cordoba, kierowany przez 23-letniego Marka G., mieszkańca Raciborza, studenta Politechniki Śląskiej, nie stanął na STOP-ie, wjechał na skrzyżowanie i zderzył się z jadącym od ul. Warszawskiej oplem vectrą. Siła uderzenia była tak duża, że odrzucony seat wylądował na murze pobliskiego Zespołu Szkół Zawodowych, a opel wpadł na stojącego przy znaku STOP daewoo tico.
W wypadku zginęła pasażerka seata. W stanie bardzo ciężkim przewieziono ją co prawda natychmiast do szpitala, ale obrażenia, m.in. stłuczenie mózgu i ośrodkowego układu nerwowego a także liczne pęknięcia wątroby, okazały się zbyt poważne, a w efekcie śmiertelne. Obrażeń ciała doznały także dwie pozostałe pasażerki seata oraz kobieta - pasażerka daewoo tico.
Sprawca w toku postępowania przyznał się do naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Policjanci, którzy widzieli jadącego do skrzyżowania seata, zeznali, że pojazd ten wjechał wprost na opla. Na początku sierpnia sąd wymierzył Markowi G. karę dwóch lat pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata, zakazał mu prowadzenia samochodów przez cztery lata i nakazał zapłacenie tysiąca złotych grzywny.
(waw)