Rybnicka odsiecz
Uspokajaniem sytuacji w raciborskiej policji zajmie się dwóch rybnickich funkcjonariuszy - nadkom. Piotr Tomszak pełniący obowiązki komendanta KPP Racibórz (poprzednio zastępca komendanta miejskiego policji w Rybniku) oraz wskazany przez niego na zastępcę kom. Mirosław Swotczyk, dotychczas szef Komisariatu Rybnik-Nowiny. Przypomnijmy, że kilkanaście dni temu komendant wojewódzki odwołał komendanta Waldemara Krzyszczyka i jego zastępcę Jacka Wycika. Choć obaj panowie odeszli na własną prośbę, to w rzeczywistości decyzja była efektem postępowania dyscyplinarnego wszczętego po odbiciu przez grupę młodych mężczyzn dwóch swoich kolegów zatrzymanych na Komisariacie w Kuźni Raciborskiej (pisaliśmy o tym obszernie w kilku ostatnich numerach „NR”).
Nowe dowództwo raciborskiego garnizonu przedstawiło się na ostatniej sesji radnym powiatowym. Komendant Tomszak powiedział wprost, że zmiany kadrowe odbyły się w atmosferze skandalu i niedomówień. W pierwszej kolejności stawia sobie za cel uspokojenie sytuacji w samej komendzie jak i mediach, które nie oszczędzały komendy. Nasza działalność nie spowoduje od razu poprawy stanu bezpieczeństwa - dodał. Zapowiedział lepszą współpracę z obywatelami, m.in. poprzez utworzenie stowarzyszenia bezpieczne miasto. Chce też jak najszybciej doprowadzić z władzami w ratuszu do uruchomienia monitoringu ścisłego centrum.
Zaproponowanie na swojego zastępcę komendanta z Rybnika-Nowin uzasadnił względami „higienicznymi”. W rozmowie z „NR” przyznał, że liczy na jego wsparcie przy poprawie działania służb kryminalnych. Komisarz Swotczyk był naczelnikiem sekcji kryminalnej i zna się na tej pracy - dodał komendant Tomszak. Ujawnił, że wewnętrzne kontrole, które przeprowadzono w tym roku w KPP Racibórz, pozwoliły sformułować wiele zarzutów pod adresem tych służb. Policja kryminalna stanowi zaś trzon całej komendy. To ona jest odpowiedzialna za działania operacyjne mające wykrywać przestępców. Nie zmieni się jednak na razie, jak zapewnił nas komendant, podległe mu szefostwo tych służb.
Zmiany nastąpią natomiast w Komisariatach. Mają być zlikwidowane stanowiska zastępcy komendanta i sekretarek. Osoby te przejdą do pracy w KPP Racibórz. Przypomnijmy, że wobec komendanta z Kuźni Raciborskiej toczy się jeszcze postępowanie dyscyplinarne. Od jego efektów zależy, czy pozostanie na swoim stanowisku.
(waw)