To było „coś”
Trzydziestominutowy program artystyczny, który odbył się w czwartek, 26 września, wpisał się już w cykl inicjatyw podejmowanych przez dyrektorkę szkoły, uczniów i nauczycieli związanych z integracją europejską i otwarciem na języki, obyczaje i tradycje innych państw. To było „coś”, bo wreszcie skończyła się gadka polityków i tych wszystkich dorosłych, a zaczęliśmy żyć integracją, poznawać Europę sami. I choć zaproponowano nam wymianę, myśleliśmy, że nic z tego nie będzie. Mamy mieszkać u kogoś, kogo nie znamy i na dodatek cały czas mówić po angielsku. No, ale udało się. Co więcej, okazało się, że warto było, a teraz spróbujemy wam to pokazać - powiedziała jedna z uczestniczek wymiany na wstępie przedstawienia.
Uczniowie w krótkich scenkach rodzajowych przedstawili najciekawsze i najbardziej humorystyczne wydarzenia z pobytu w Raciborzu uczniów z katolickiej szkoły Collegio Schola San Giuseppe w Rivioli, z którą „dwójka” z Ostroga nawiązała kontakty partnerskie oraz z rewizyty raciborzan we Włoszech. Występy wzbogaciły żywiołowe, wykonane po włosku i angielsku piosenki Beatlesów, „Zuppa Romana” i „Il’ Italiana”.
W pracę nad programem zaangażowała się jego inicjatorka dyrektor L. Nowacka oraz nauczyciele: M. Pakosz, P. Tkocz, I. Rucińska i K. Głaszczyk, którzy przygotowali 14 młodych artystów do tego przedsięwzięcia.
E.Wa