Kumpel gimnazjalistów
Nagrodę „Złotego Kaganka”, którą powołała redakcja „Gazety Wyborczej”, otrzymał 14 października ten nauczyciel, który został wytypowany do tego wyróżnienia przez swoich wychowanków. Uczniowie z całego województwa zgłaszali swoich kandydatów w czterech kategoriach: „kosy” - nauczyciela szczególnie wymagającego, „mistrza” - wybitnego pedagoga i „kumpla”, czyli tego, który ma znakomity kontakt z uczniami. W tym roku postanowiono przyznać także złoty kaganek dla nauczyciela uczącego najciekawiej o Unii Europejskiej.
Pani Bogumiła, obok ośmiu innych nauczycieli z Katowic i Wodzisławia Śląskiego, znalazła się w ścisłym finale, pozostawiając w tyle ponad setkę innych, wskazanych przez śląskich uczniów, pedagogów.
Nauczycielka z 16-letnim stażem pracy pedagogicznej została pretendentką do tytułu „kumpel”, ponieważ to właśnie do tej kategorii uczniowie uznali, że pasuje najlepiej. Gimnazjaliści z „dwójki” zrobili swojej „biologicy” zaskakujący prezent, regularnie wysyłając na adres „Gazety Wyborczej” kupony z jej zgłoszeniem, wskazaniem jej osiągnięć i długim uzasadnieniem, dlaczego uznali ją za swojego „kumpla”. Uczniowie docenili jej pedagogiczny trud, wspominając jurorom o jej międzynarodowych sukcesach, działaniach proekologicznych na szczeblu ogólnopolskim i pracy z olimpijczykami. Nie sposób ich wszystkich wymienić tu, na łamach naszej gazety, bo... po prostu zabrakłoby miejsca. Wszystkie moje sukcesy są wynikiem współdziałania moich uczniów oraz mojej pracy. Wymagam sporo od nich i od siebie. Osiągnięcia dają pozytywne wzmocnienie, dodają wiary w siebie. W każdym z nich można odnaleźć jakieś talenty, a jeżeli nie poszukujemy ich, to możemy się nigdy nie dowiedzieć, co w sobie kryją - mówi Bogumiła Bąk na chwilę przed wyjazdem po odbiór tego najwyższego dla niej wyróżnienia.
E.Wa