Ogrodnicze ostatki
Październik i listopad to ostatni okres, by przygotować ogrody i dział-ki na zimę. Jeżeli właściciele nie zadbają o swe obejścia, drzewa i rośliny mogą mieć kłopoty ze zdrowiem.
Jesień nie służy już wegetacji większości roślin i drzew. Jednak wielu właścicieli nawet okazałych ogrodów nie wystawia sobie dobrego świadectwa, zaniedbując swe włości. Niechlujnie pleniące się byliny, nie przycięte konary, słabo zabezpieczone pnie, walające się wszędy gnijące liście i zapuszczone trawniki - to najczęstsze grzechy pseudofachowców. A przyroda, jak się „popuści”, niełatwo później się odradza w pożądanej formie.
Doświadczeni ogrodnicy wiedzą, kiedy powinno się zadbać o drzewa i krzewy, jak je pielęgnować bez szkody dla korzeni i pni. Wiele gatunków jest wrażliwych na jesienną słotę i zimową aurę. Październik był ostatnim momentem do przycinania żywopłotów, drzew i krzewów. Pnie drzew owocujących lepiej zniosą zimę, jeśli się je otuli tekturą. Ogród zyska na atrakcyjności dzięki wyściółkowaniu i oczyszczeniu z martwych części. Te bowiem mogą stać się siedliskiem gryzoniów. Opadające liście najlepiej zagrabić i spalić. Jeśli bowiem zostaną nieruszone, trawa zacznie pod nimi gnić i w efekcie „łysieć” - a wiosną trudno będzie odnowić murawę. Jesień to też dogodna pora na sadzenie nowych krzewów - szczególnie różanych.
(sem)