Narkotyki i włamania
Akt oskarżenia w jednej z kilku spraw narkotykowych prowadzonych przez wodzisławską Prokuraturę Rejonową trafił niedawno do Wydziału Zamiejscowego w Wodzisławiu Sądu Okręgowego w Gliwicach. Oskarżono 23 osoby, które na swoim koncie mają wiele przestępstw - kradzieży, wyłudzeń mienia, włamań, a zajmowały się też handlem narkotykami. Sprawa prowadzona jest od roku, łącznie ponad czterdzieści osób oskarżonych jest o dokonanie kilkuset przestępstw. Skierowano już do sądu cztery akty oskarżenia.
Główny oskarżony to Krzysztof W. - pseudonim „Łesli”. Zarzuca się mu m.in. wyłudzenia, fałszerstwa dokumentów oraz posiadanie i sprzedaż środków odurzających - również osobom małoletnim. Na początku czerwca 2001 r. wraz z Markiem B. wyłudził on dwa telefony komórkowe po przedłożeniu fałszywego świadectwa o zatrudnieniu. Krzysztof W. skradł pieczątkę jednego z przedsiębiorstwa i przy jej pomocy sporządzał fałszywe zaświadczenia o rzekomym zatrudnieniu. Na tej podstawie wyłudzał kredyty na zakup różnych urządzeń - samochodu, radioodtwarzaczy i głośników oraz sprzętu gospodarstwa domowego. „Łesli” nie gardził też bardziej prymitywnymi formami przestępstw. Włamał się do „malucha”, a z jednego z mieszkań skradł wieżę stereo i inne przedmioty. Został też zatrzymany przez policję podczas jazdy po pijanemu, a ponadto postawiono mu zarzuty posiadania marihuany i sprzedaży tego narkotyku różnym osobom - w tym małoletniej dziewczynie. O udzielanie środków odurzających - marihuany i amfetaminy - zostało oskarżonych również kilka innych osób.
Wśród przestępstw objętych aktem oskarżenia dużą grupę stanowiły kradzieże rowerów, które potem były sprzedawane. Dwaj oskarżeni - ojciec i syn - odpowiedzą przed sądem za kradzież energii elektrycznej. Wykonali oni nielegalną instalację i od stycznia do czerwca 2001 r. skradli prąd o wartości 1300 zł. Mają też na swoim koncie włamanie do kontenera z butlami znajdującego się przy kiosku spożywczym, skąd skradli dwie butle z gazem. Osobny wątek postępowania dotyczył przestępczej działalności czterech oskarżonych na terenie Rydułtów. Ich dziełem były włamania do samochodów - do wnętrza pojazdów dostawali się po przekręceniu zamków, zabierali znajdujące się wewnątrz przedmioty, a auta po krótkotrwałym użyciu porzucali w stanie uszkodzonym. Pewnej nocy, po wyrwaniu krat z muru i wypchnięciu okien, włamali się także do sklepu papierniczego. Skradli 30 zł w gotówce oraz papierosy o wartości 531 zł.
Część oskarżonych nie przyznała się do zarzucanych im czynów, inni potwierdzili swoją winę. Kilka osób było już wcześniej karanych, natomiast Krzysztof W. i Sławomir K. popełnili zarzucane im czyny w warunkach powrotu do przestępstwa.
(jak)