Powrót po latach
65-letni Jan Osuchowski, prezydent Raciborza w latach 80., ponownie zasiądzie na fotelu najważniejszej osoby w mieście. 10 listopada kandydat SLD-UP wygrał drugą turę wyborów prezydenckich, zdobywając 7379 głosów. Kontrkandydat Mirosław Lenk z Ruchu Samorządowego „Racibórz 2000”, zwycięzca pierwszej tury, zdobył 6277 głosów. Frekwencja wyniosła 29 proc. i była o 7 proc. niższa niż w pierwszej turze, kiedy wybierano również radnych (wtedy do urn poszło ponad 17 tys. osób, teraz 13,65 tys.). Znamienne, że o wyborze prezydenta zdecydowało 15,7 proc. uprawnionych do głosowania. Niska frekwencja świadczy o tym, że mieszkańcy Raciborza nie interesują się samorządnością.
Sytuacja we władzach miasta nie należy teraz do najciekawszych. Większość mandatów (13) mają Ruch Samorządowy „Racibórz 2000” oraz Towarzystwo Miłośników Ziemi Raciborskiej, które popierały M. Lenka i będą prawdopodobnie w opozycji do prezydenta Osuchowskiego. Mają też większość w Radzie Powiatu, co może zablokować dobrą współpracę prezydenta ze starostą. Ugrupowania popierające nowego włodarza (SLD-UP i Forum Samorządowe) mają 9 mandatów w Radzie Miasta i to nie wystarczy, by zapewnić mu komfort rządzenia. Ten komfort zaś, to m.in. możliwość forsowania budżetu w wersji zaproponowanej przez prezydenta. Przeciwna opcja w Radzie może - słusznie lub nie - skutecznie blokować wszelkie inicjatywy doprowadzając w istocie do paraliżu działań samorządu gminnego.
Ten czarny scenariusz nie musi się wcale sprawdzić, bo niewykluczone, że oba obozy się dogadają. Otwartość na współpracę deklaruje Jadwiga Hyrczyk, szefowa Rady Powiatowej SLD, choć wzbrania się przed podaniem jakichkolwiek wariantów przed skonsultowaniem ich w łonie partii. Dobro miasta przede wszystkim - twierdzi Tadeusz Wojnar, lider RS „Racibórz 2000”. Jego zdaniem sytuacja jest bardzo skomplikowna. Frekwencja wyniosła 100 proc. Ci, którzy nie poszli oddali głos na SLD - dodaje. Mimo to widzi możliwość współ-pracy z SLD, ale to partia J. Osuchowskiego powinna jego zdaniem wyjść z propozycją rozwiązania obecnej trudnej sytuacji.
Na razie daje się wyraźnie odczuć, że obie strony są zaskoczone sytuacją jak powstała i nie bardzo wiedzą, co począć i kto ma wyjść z inicjatywą. Dość istotną barierą jest też to, że SLD i ugrupowanie, któremu lideruje T. Wojnar nie mają do siebie zbytniego zaufania.
Faktem jest natomiast, że SLD uzyskało mandat do sprawowania władzy wykonawczej, a RS „Racibórz 2000” i TMZR do uchwałodawczej. Dobro Raciborza wymaga wypracowania konsensusu. Ten konsensus wyrażałby się niczym innym, jak podziałem stanowisk we władzach wykonawczych, jak i w Radzie Miasta. Obydwie ekipy miałyby wówczas komfort współrządzenia. Czy porozumienie zostanie osiągnięte i jakie będą szczegóły ewentualnej współ-pracy, okaże się w najbliższych dniach, kiedy wszystkie ugrupowania oswoją się z sytuacją, jaka zaistniała po wyborze Jana Osuchowskiego oraz wypracują swoje stanowiska.
Na razie SLD, jak dowiedzieliśmy się od J. Hyrczyk, widzi na stanowiskach wiceprezydentów Marka Bugdola - byłego starostę, który w pierwszej turze uzyskał trzeci wynik, a w drugiej oficjalnie poparł Jana Osuchowskiego oraz Mirosława Szypowskiego - obecnie oficera Śląskiego Oddziału Straży Granicznej. Wcześniej mowa była również o sekretarzu Rady Powiatowej SLD, Mariuszu Marchwiaku. To jednak ustalenia sprzed 10 listopada.
Drugą turę wyborów na wójta Nędzy wygrał Franciszek Marcol. Stanowisko stracił obecny wójt Andrzej Chroboczek. W Rudniku wójtem będzie Dominik Konieczny.
G. Wawoczny
Jan Osuchowski;
ur. w 1937 r., absolwent Uniwersytetu Śląskiego (prawo administracyjne), karierę zawodową zaczynał jako kierownik Działu Kadr i Szkolenia Zawodowego Rafako, potem dyrektor Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej, prezydent Raciborza w latach 1982-1990. Po zmianie ustrojowej przez cztery lata nieobecny na scenie politycznej. W 1994 r. zdobył mandat radnego miejskiego z listy SLD. Poprzednia koalicja SLD - PSL (czasy rządów premiera W. Pawlaka, J. Oleksego i W. Cimoszewicza) uczyniła go kierownikiem Urzędu Rejonowego. Stracił stanowisko po objęciu władzy przez AWS, za czasów wojewody Marka Kempskiego. W 1998 r. ponownie wszedł do Rady Miasta, wcześniej bezskutecznie kandydując do Sejmu. Był wówczas jednym z ojców chrzestnych koalicji AWS-SLD, która, czego nigdy nie potwierdzono oficjalnie, desygnowała J. Osuchowskiego na prezydenta. Ostatecznie okazało się, że niektórzy radni SLD i AWS przeszli do koalicji RS „Racibórz 2000” i TMZR, przez co kolejny raz prezydentem został Andrzej Markowiak. Koalicjanci Osuchowskiego objęli jednak władzę w powiecie, powierzając mu funkcję Powiatowego Rzecznika Praw Konsumentów, którą pełnił do wyboru, 10 listopada 2002 r., na prezydenta Raciborza. Żonaty. Żona Józefa jest nauczycielem dyplomowanym w Zespole Szkół Ekonomicznych. Ma córkę i trzech synów oraz sześcioro wnucząt. Mieszka w domu wielorodzinnym na osiedlu przy ul. Dąbrowskiego, tzw. „Edenie”.