Dzieci walczą ze szrotówką
Uczniowie „18-tki” przy ul. Ocickiej postanowili ratować rosnące przy szkole kasztanowce. Wraz z opiekunami usuwali spod drzew liście, w których zimują larwy szkodnika.
Sprzątanie opadłych liści to na razie jedyny sposób, by uchronić wiosną kasztany przed kolejną inwazją szrotówka kasztanowcowiaczka - motyla minera, który od kilku lat bezlitośnie ogołaca drzewa z pięknych liści. Kasztanowce są już mocno osłobione. Poczwarki motyla zimują w opadłych liściach, a wiosną atakują drzewa. Trzeba je więc dokładnie zagrabić i spalić. Tak też zrobili uczniowie klasy II c z Klubu Małych Ekologów pod Jesionem przy SP 18, którymi opiekuje się Ewa Porwal. Dzieci otoczyły swoją troskliwą opieką kasztanowce rosnące wokół szkoły.
(w)