Porażka z zimnem
Jak mówi trener Dariusz Daszkiewicz w hali w Ozorkowie najgorsze było przenikliwe zimno. Słabo ogrzana hala dała się mocno we znaki przede wszystkim naszym zawodnikom. Ale i gospodarze przecież nie mieli „cieplarnianych” warunków. Szkoda tylko, że ciekawe emocje siatkarskie „okraszone” były takimi warunkami panującymi w hali.
Nasi siatkarze rozegrali kolejny dobry mecz. Po zaciętej walce ulegli jednak „Bzurze”. Zabrakło trochę szczęścia w końcówkach setów i zimnej krwi. Bardzo istotne było tchnięcie wiary w sukces przez Przemka Banaka, który zdobył osiem punktów mocnymi zagrywkami. Zaryzykował i to przyniosło efekt. Kolegom z boiska bardzo to pomogło w dobrej i skutecznej grze - powiedział kierownik drużyny Mirosław Banak.
„Bzura” Ozorków - „Rafako” Racibórz 3:2 (25:16, 18:25, 25:20, 25:27, 15:12)
„Rafako” Racibórz: P. Wrzeszcz, A. Kabziński, P. Banak, A. Śmiatek, M. Tolewski, K. Prusakowski,, J. Michalak (libero), M. Gonsior, T. Surtel. Trener Dariusz Daszkiwicz, kierownik drużyny: Mirosław Banak.
„Bzura” Ozorków: Kałużny, Pietrzak, Jabłoński, Sadecki, Wojciechowski, Sęk, Owczarczyk (libero), hańczak, Dulanowski, Wojtczak.
Sędziowie: Kosiacki (Brwinów), Niewiarowska (Warszawa). Po tym spotkaniu raciborzanie zajmują ósme miejsce w tabeli z dorobkiem 15 punktów.
Kolejny mecz nasi siatkarze rozegrają 7 stycznia we wtorek o godz. 17.00 w hali OSiR przy ul. Łąkowej. Rywalem będzie „Bustan Mechanik” Nysa.
(MiR)