Partnerzy ambasadorzy
Gminy Raciborszczyzny mają już swoich ambasadorów w Unii Europejskiej.
Tymi ambsadorami są miasta partnerskie. Największe doświadczenia ma Racibórz, przed wojną miasto w granicach Niemiec, które w 1945 r. opuściło kilkadziesiąt tysięcy ludzi. Dziś, choć zamieszkują różne miasta Niemiec, nazywają się raciborzanami. Po 1990 r. zaczęli odwiedzać miejsce swojego urodzenia. W 2004 r. ich rodzinne miasto znajdzie się w granicach UE. Więzy partnerskie połączyły Racibórz z Roth i Leverkusen. To tam właśnie od kilkudziesięciu lat odbywają się zjazdy ojczyźnianie raciborzan. Działacz Związku Wypędzonych Herbert Hupka, niezwykle mocno związany emocjonalnie z Raciborzem, mówi dziś oficjalnie, że sprawa rewindykacji granic to już historia. Dziś jest ważne, by raciborzanie, ci na miejscu i ci na emigracji, znaleźli wspólny język, wspólne miejsce w zjednoczonej Europie.Od maja 1999 r. współpracę z niemieckim Seeshaupt prowadzą Krzyżanowice. Dotyczy ona oświaty, kultury i sportu. Kuźnię Raciborską wiążą więzy partnerstwa z Kelheim, miastem w Niemczech, gdzie niegdyś burmistrzem był człowiek wywodzący się z Kuźni Raciborskiej. Współ-praca rozciągnęła się na szkoły. Z niemieckim Düren od 1998 r. współ-pracuje Nędza. Tu dotyczy ona nie tylko tradycyjnie oświaty, kultury i sportu, ale również ochotniczych straży pożarnych. Szkoła w Grzegorzowicach nawiązała kontakt ze szkołą im. Eichendorffa w Hanowerze. Działające w Łubowicach Górnośląskie Centrum Spotkań im. Josepha von Eichendorffa utrzymuje liczne kontakty z instytucjami kulturalnymi z Niemiec.
Ostatnio bardzo intensywną współ-pracę zagraniczną rozwinął powiat. W ramach umowy partnerskiej pomiędzy województwem śląskim a Pół-nocną Nadrenią Westfalią, powiat nawiązał współpracę z leżącym w tym landzie powiatem Märkische, a za jego pośrednictwem z angielskim Wrexham County Borough.
Kontakty partnerskie są bardzo korzystne dla raciborskich gmin. Umożliwiają wymianę młodzieży, która dzięki temu szlifuje swoje umiejętności językowe, i doświadczeń w zarządzaniu samorządami. Liczą się kontakty biznesowe i promocja Raciborszczyzny poza granicami. Co kilka lat Racibórz staje się miastem iście europejskim, kiedy na światowe zjazdy raciborzan przyjeżdżają tu osoby z całej Europy.
(w)