Numer: 8 (567)
Data wydania: 19.02.03
- 4 lutego był dla moich rodziców Grażyny i Krzysztofa Cynarskich dniem szczególnym, bowiem wtedy o godz. 9.15 przyszło na świat ich czwarte dziecko, córeczka! Mam na imię Wiktoria. Ważyłam 3060 g przy długości 53 cm. Na razie spędzam czas głównie na jedzeniu i spaniu, a najbezpieczniej czuję się w objęciach mojej mamy. Tatuś jest mną zachwycony, rodzeństwo również. Mam siostry - 13-letnią Karolinę i 11-letnią Olę oraz braciszka, który ma 12 lat. Mieszkamy w Rudach.
- Marek Matusiak - to właśnie ja. Przyszedłem na świat 5 lutego o godz. 20.35. Moje wymiary zadowoliły wszystkich: 3820 g i 58 cm. Rodzice Iwona i Andrzej są bardzo szczęśliwi. Jestem ich pierwszym dzieckiem. Z moich narodzin cieszą się również babcie i dziadkowie. Mieszkamy w Raciborzu.
- Mam na imię Karolina. Przyszłam na świat 5 lutego, dwie minuty po godz. 15. Ważyłam wówczas 2990 g przy długości 54 cm. Teraz przekonuję się, że świat jest piękny, o czym uprzedzała mnie mamusia, zanim przyszłam na świat. Jestem otoczona wielką miłością i czułością. Moi rodzice to Maria i Jerzy Gawełek. Mam też rodzeństwo. Mieszkamy w Pawłowie. Pozdrawiam wszystkich!
- Cześć! Przyszedłem na świat 5 lutego, 40 minut po godz. 12. Jestem synkiem Gabrieli i Mariusza Tyrałów, ich drugim dzieckiem. Mam braciszka Patryka, który skończył 3 lata. Wieść o moich narodzinach rozradowała wszystkich. Po urodzeniu ważyłem 4160 g i mierzyłem 60 cm. Mieszkam w Pietrowicach Wielkich.
- Mamusia Dorota i tatuś Andrzej Fusowie nie mogli się już doczekać, kiedy na świat przyjdą ich synowie, czyli my. Zrobiliśmy im niespodziankę 5 lutego o godz. 9.30 i 9.31. Ważyliśmy wtedy 2670 g i 2500 g, mieliśmy zaś 51 i 53 cm długości. Teraz z naszych łóżeczek w domu w Raciborzu mamy okazję poznać tych, którzy czekali na nas z niecierpliwością. To m.in. nasz brat Pawełek, który ma 4,5 roku.
- Witajcie! Na imię mam Łukasz. Jestem trzecim dzieckiem Małgorzaty i Andrzeja Szymańskich. Przyszedłem na świat 9 lutego o godz. 22.00. To była radosna, wzruszająca chwila! Ważyłem
3600 g przy długości 53 cm. Z moich narodzin bardzo ucieszyło się również rodzeństwo: 6-letni brat Michał i 5-letnia siostrzyczka Dominika. Mieszkamy w Raciborzu.
- To ja, Julcia. Ujrzałam świat po raz pierwszy 9 lutego. Zegar wskazywał godz. 2.10. To była szczęśliwa noc dla moich najbliższych. Ważyłam wówczas 2900 g i miałam 51 cm długości. Moja mamusia Katarzyna powitała mnie z ogromną czułością. O tym, że bardzo mnie kocha wiedziałam już przed narodzeniem. Zarówno ona jak i tatuś Sebastian Koczy często mnie o tym zapewniali. Jestem ich pierwszym dzieckiem.Z mojego przyjścia na świat uradowały się ogromnie babcie Agnieszka i Maria oraz dziadek Alojzy. Mieszkamy w Raciborzu.
- Nazywam się Natalia Krzykała. 11 lutego to szczęśliwa data dla mnie, moich rodziców Beaty i Grzegorza oraz rodzeństwa - 5,5-letniej Darii i półtorarocznego Kevina. Wtedy bowiem przyszłam na świat! Była godzina 10.15. Miłe panie pielęgniarki ostrożnie położyły mnie na wadze i zmierzyły, po czym zapisały wynik w ogromnej księdze: 3780 g i 55 cm. Mieszkam w Raciborzu, który zamierzam na razie poznawać ze swojego wózka podczas spacerów.
- Witam wszystkich! Nazywam się Olivier Dedek. Przyszedłem na świat 10 lutego. Po narodzeniu ważyłem 4160 g i mierzyłem 58 cm, co miłe panie pielęgniarki od razu zapisały w olbrzymiej księdze. Mieszkam z rodzicami Agnieszką i Tomaszem oraz siostrzyczką Nikol, która ma 5 lat w Raciborzu. Wszyscy bardzo mnie kochają.